Rebelianci z „Ruchu 23 marca” (M23) zabili we wtorek co najmniej 50 cywilów w mieście Kishishe położonym w prowincji Kiwu Północne – poinformowała w czwartek agencja Reutera, powołując się na oświadczenie sił zbrojnych Demokratycznej Republiki Konga.
Armia DR Konga i M23 od miesięcy toczą walki na wschodzie kraju – przypomniał Reuters.
Z informacji przytoczonej przez agencję wynika, że o masakrze wiedzą też Human Rights Watch oraz Ambasada Stanów Zjednoczonyh w Kinszasie, stolicy kraju; nie wiedzą jednak, ile osób zostało zabitych.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jesteśmy głęboko zasmuceni masakrą cywilów w Kishishe, która może stanowić zbrodnię wojenną – powiedziała Stephanie Miley, charge d’affaires ambasady USA, cytowana przez Reutersa.
Rzecznik M23 nie odpowiedział na prośbę agencji o komentarz.
Ruch 23 Marca (znany także jako Kongijska Armia Rewolucyjna lub M23) – to organizacja rebeliancka złożona z dezerterów z armii narodowej, którzy są członkami plemienia Tutsi. Została powołana do życia w 2012 roku, a następnie wszczęła bunt przeciwko władzom DRK. Była wspierana przez sąsiednią Rwandę, lecz gdy kraj ten zaniechał tego, została rozbita przez Brygadę Interwencyjną ONZ i wojsko kongijskie, w wyniku czego w 2013 roku ogłosiła zakończenie działań wojennych i demobilizację. Jednak w ostatnim okresie znów się uaktywniła. (PAP)