Dwadzieścia tysięcy osób, czyli 4 procent populacji Malty wyszło demonstrować sprzeciw wobec rządowych planów zalegalizowania tak zwanej aborcji. Pod petycją w tej sprawie podpisały się już 24 tysiące mieszkańców wyspy.
„Podczas protestu przed gabinetem premiera Malty Roberta Abeli umieszczono duże zdjęcie nienarodzonego dziecka. Wśród uczestników demonstracji byli: biskup katolicki, lider konserwatywnej opozycji i była centrolewicowa prezydent Marie Louise Coleiro Preca. Zebrani skandowali: nie dla aborcji, tak dla życia. Nieśli też transparenty z napisami: Trzymajcie aborcję z dala od Malty oraz Chrońcie nasze dzieci” – relacjonuje serwis Life Site News.
W ubiegłym roku prezydent George Vella zapowiedział, że raczej zrezygnuje z prezydentury niż podpisze ustawę zezwalającą na tzw. aborcję.
Wesprzyj nas już teraz!
– Ustawa w obecnej formie pozwoliłaby na aborcję na żądanie – przestrzega dr Miriam Sciberras, przewodnicząca organizacji Life Network Foundation. – Jeśli wejdzie w życie, Malta przejdzie od statusu jedynego kraju w Europie w pełni chroniącego nienarodzonych do zalegalizowania aborcji. Wzywamy rząd do pilnej zmiany brzmienia projektu ustawy w celu przyjęcia zalecanych zmian przedstawionych w stanowisku eksperckim czołowych lekarzy, prawników, etyków i naukowców – podkreśla obrończyni życia.
Obecne przepisy chronią prawo do życia nienarodzonych dzieci, zapewniając jednocześnie matkom opiekę medyczną. Efektem jest statystycznie zerowa śmiertelność ciężarnych i rodzących kobiet w ciągu ostatnich 10 lat. Lekarze nie są pociągani do odpowiedzialności karnej w wyjątkowych przypadkach, gdy działają na rzecz ratowania życia matki, ale ich postępowanie skutkuje nieumyślną śmiercią nienarodzonego dziecka.
Do Fundacji Life Network w mocnym sprzeciwie wobec rządowego projektu ustawy otwierającej drogę do legalizacji morderczego procederu dołączyło 81 naukowców, 450 lekarzy i 44 instytucje, w tym Maltańskie Stowarzyszenie Medyczne i Maltańskie Stowarzyszenie Psychiatryczne. W dokumencie eksperckim sygnatariusze zaproponowali usankcjonowanie obecnej praktyki, zwalniając z odpowiedzialności karnej za nieumyślną śmierć dziecka z powodu interwencji ratującej życie matki.
Rząd dąży z kolei do wprowadzenia wyjątku od ochrony życia w przypadku ewentualności narażenia zdrowia kobiety na poważne zagrożenie. To oczywista furtka dla przemysłu aborcyjnego i pełnej swobody dzieciobójstwa, tak jak miało to miejsce w innych krajach.
„Fundacja Life Network prowadzi kampanię o nazwie Inti Tista Ssalvani („możesz mnie uratować”), a dr Miriam Scibberas prosi obrońców życia na całym świecie o modlitwę za Maltę” – podaje LSN.
Źródło: lifesitenews.com
RoM