Jak dowiadujemy się od należących do amerykańskiej firmy Warner Bros stacji telewizyjnych TVN i TVN7, przestały one publikować program „Noc magii”. Zamieszczony na ich oficjalnej stronie komunikat o zakończeniu nadawania popisów wróżek i wiedźm, brzmi prawie jak nekrolog. „Szanowni Miłośnicy ezoteryki. Jak już pewnie zauważyliście, program Noc Magii w telewizji TVN kończy emisję. Jest nam przykro z tego powodu zapewne w równym stopniu jak i Wam” – czytamy.
Jak wynika z listów nadesłanych do redakcji, „miłośnikom ezoteryki” jest chyba jednak bardziej przykro. „Mamy XXI wiek, a właśnie cofnęliśmy się do średniowiecza, ściągając z anteny Noc magii” – z nieukrywanym wyrzutem napisała jedna z fanek „czarodziejskiego” programu. Obawiam się, że nie jest to jednak najbardziej trafne porównanie, gdyż decydenci w średniowieczu nie mieli nawet cienia szansy na to, żeby zabronić nadawania takiego „fajnego” programu w telewizji. Poza tym usunięcie z ramówki TVN „Nocy Magii”, która nawisem mówiąc, jest jednym wielkim pogańskim zabobonem, można z pewnością uznać za postęp, a nie regres.
Wesprzyj nas już teraz!
Śmiałą decyzję o pożegnaniu się z nocnym bredzeniem wokół horoskopów, tarota i tego typu zabobonów, miała podjąć nowa dyrektor programowa. Trochę jej się za to dostało od fanów ezoteryki. Jedna z osób uzależnionych od horoskopów napisała że zaprzestanie emisji „Nocy Magii” ma niekorzystny wpływ na jej zdrowie, a do tego ją irytuje. „Przykra informacja i bardzo denerwująca” – o swoich uczuciach poinformowała redakcję TVN. Stacja na otarcie łez i uspokojenie nerwów skołatanych zamknięciem dostępu do magii postanowiła że audycja pozostanie jednak w wydaniu internetowym. Niewielu widzów to jednak uspokoiło – „Noc Magii straci wielu odbiorców, nie każdy ma Internet, komputer. Wielu seniorów odpadnie. A wiem, że oglądali” – pisze do redakcji jedna z fanek programu. Wzruszająca jest bijąca z tego listu troska o seniorów.
Ezoteryczny program w TVN to rzeczywiście najważniejsza rzecz, jakiej potrzebują do szczęścia seniorzy. Tak naprawdę jednak powinni być zadowoleni, że iluzjoniści z „Nocy Magii” przestali w końcu ich naciągać. Trzeba bowiem wiedzieć, że widzowie tego dziwnego programu mogli, oczywiście za opłatą, zadawać pytania wróżkom telefonicznie lub SMS-owo.
Seniorzy jednych naciągaczy mają z głowy, mogą się teraz skupić na odpędzaniu wielu innych, którzy chcą ich oskubać na tzw. prezentacjach, złupić na wnuczka, policjanta, elektryka i długo by jeszcze wymieniać kogo jeszcze.
Skreślenie z ramówki TVN „Nocy Magii” to kolejny cios dla miłośników okultyzmu. W maju tego roku padł cały pogański kanał Ezo TV. Widać nie starczyło im magicznych mocy na wyczarowanie odpowiedniej ilości gotówki, aby się utrzymać na wizji. Natomiast TVN próbuje obecnie zatkać jakoś dziurę powstałą po ezoterycznej „Nocy Magii”. Żadnego poważnego programu nie da się tam teraz umieścić, więc wkładają w wolne miejsce osobliwe paradokumenty, na przykład „Zamieszkać na plaży”. O tej porze roku, kiedy za oknem śnieg i mróz, proponować komuś mieszkanie na plaży – to zupełnie odklejony pomysł. TVN 7 wcale sobie lepiej nie radzi i w piekielny gejzer po „Nocy Magii” pakuje inny paradokument „Mieszkając z duchem”, czyli jakby taki Ghost Busters, tylko że „na poważnie”. Radziłbym TVN zrobić z tych dwóch produktów jeden pod wspólną nazwą „Mieszkając z duchem na plaży” – przynajmniej będzie śmiesznie, a nie tak żałośnie jak jest teraz.
Adam Białous