Prezydent USA Joe Biden podpisał we wtorek ustawę potwierdzającą federalne uznanie pseudo-małżeństw między przedstawicielami tej samej płci.
– Dziś Ameryka dokonuje kluczowego kroku w kierunku równości, w kierunku wolności, i sprawiedliwości nie tylko dla niektórych, ale dla wszystkich. W kierunku tworzenia państwa, gdzie przyzwoitość, godność i miłość jest uznawana, honorowana i chroniona – powiedział podający się za katolika Biden przed podpisaniem podpisywania ustawy w Ogrodzie Różanym przed Białym Domem. – Małżeństwo to prosta propozycja: kogo kochasz i czy będziesz lojalny wobec tej osoby, którą kochasz? To prawo uznaje, że wszyscy powinni mieć prawo, by sami odpowiedzieć na te pytania bez ingerencji państwa – dodał.
Wesprzyj nas już teraz!
Podczas ceremonii wystąpili wspierający ruch LGBT muzycy Sam Smith i Cyndi Lauper.
Biden wspominał, że kiedy po raz pierwszy opowiedział się za prawem do „małżeństw” jednopłciowych podczas kampanii wyborczej w 2012 roku, „wpadł w tarapaty”. Ostatecznie prawo takie zostało wprowadzone decyzją Sądu Najwyższego w 2015 roku w wyroku Obergefell przeciwko Hodges.
Ale Demokraci zgłosili projekt ustawy kodyfikującej te przepisy po tym, jak w tym roku Sąd Najwyższy unieważnił federalne „prawo do aborcji” opierające się na innym precedensowym wyroku w sprawie Roe przeciwko Wade z 1973 r. W uzasadnieniu jeden z sędziów, Clarence Thomas zasugerował, że Sąd powinien ponownie rozpatrzeć wyrok ws. małżeństw jednopłciowych.
Źródła: Oskar Górzyński (PAP), PCh24.pl