– Jarosław Kaczyński powinien przeprosić za „piątkę dla zwierząt” – powiedział w środę na antenie Polsat News były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Potwierdził on także, że słowa „chłopi są pazerni” usłyszał od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
– To trzeba powiedzieć wprost. „Piątka dla zwierząt” to była absolutna głupota, ktoś Kaczyńskiemu to doradził. Prezes na wewnętrznym spotkaniu przyznał, że to był wielki błąd – mówił gość Polsat News.
– Trzeba wprost powiedzieć, że podjęliśmy niewłaściwe założenia, nie wyczuliśmy interesu polskiej wsi. Nigdy więcej do tego nie wrócimy – dodał. Jego zdaniem przeprosiny w tej sprawie „musiałyby paść z ust prezesa”.
Wesprzyj nas już teraz!
Polityk był również pytany o poprzednią wypowiedź, w której cytował „najważniejszego polityka PiS”. Przyznał, że słowa „chłopi są pazerni, da się im parę złotych przed wyborami i na nas zagłosują”, usłyszał z ust Jarosława Kaczyńskiego. – Tak, to są słowa prezesa, ale słyszę to z ust polityków każdej partii. Mnie, człowieka ze wsi, to boli. To jest takie myślenie pogardliwe, wielkomiejskie, również komunistyczne, bo to komuniści w ten sposób oceniali rolników – powiedział.
Do wypowiedzi byłego ministra rolnictwa w rządzie PiS odniósł się rzecznik ugrupowania, Rafał Bochenek. Zapewnił, że z ust prezesa Kaczyńskiego podobne słowa „nigdy nie padły, nawet w rozmowach prywatnych”. – Pan prezes zawsze z wielkim szacunkiem podchodzi do ludzi pracy, w szczególności rolników. Stąd te liczne programy i rozwiązania, jakie przygotowaliśmy dla polskiej wsi, która stanowi istotny element naszej polityki – przekonywał.
Źródło: Polsat News, PolsatNews.pl, PAP
TK