Publicyści tygodnika „Do Rzeczy”, redaktor naczelny Paweł Lisicki oraz Rafał Ziemkiewicz podkreślają zmianę, symboliczną i instytucjonalną, jaka dokonuje się wraz z odejściem papieża Benedykta XVI.
– Wielu twierdzi, że wraz ze śmiercią papieża, a wcześniej z abdykacją, zakończyła się pewna epoka, zaś w ciągu tych kilku lat niezwykle zmienił się Kościół. Najkrócej rzecz ujmując, według tych ocen, Kościół stał się jedną z instytucji napędzających ideę światowego globalizmu, nowego resetu, a papież Franciszek odchodząc od tego, co wyróżniało Benedykta XVI stał się jednym z liderów tej nowej wizji człowieka, który ma powstać – mówił Paweł Lisicki w programie „Polska Do Rzeczy”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Najbardziej jaskrawym przykładem jest polityka klimatyczna, walka z nierównościami itd. Rzeczywiście śmierć Benedykta XVI i jego pogrzeb jest pewnym symbolem – dodał szef tygodnika.
– Jest symbolem. Ta zmiana ma też prosty instytucjonalny wyraz. Franciszek zrobił coś, czego żaden inny papież się nie odważył a mianowicie przestał się liczyć z tradycją, układami personalnymi przy rozdawaniu nominacji kardynalskich – potwierdził Rafał Ziemkiewicz.
– Do tej pory było to jednak szanowane. W tej chwili możemy być pewni, że kolejne konklawe będzie zdominowane przez ludzi, których Franciszek wybrał jako bliskich ideowych. Modernizm tryumfuje i być może mamy powtórkę ze smutnych czasów – zauważył publicysta.
Źródło: DoRzeczy.pl