Odejście niemieckiego Kościoła od katolickiej doktryny jest jasne dla każdego, kto słyszał o „Drodze Synodalnej”. Od dłuższego czasu za Odrą króluje postępowa teologia, motywując hierarchów do stałego podważania Objawienia Bożego. Tendencjom tym sprzeciwia się mniejszościowa grupa biskupów, podkreślająca konieczność zachowania łączności z Rzymem oraz wierności odwiecznemu nauczaniu. Rozbieżność między dwoma stronnictwami narasta, w miarę jak postępowcy obierają coraz bardziej radyklany kurs. Jak wykazała ostatnia ankieta, przeprowadzona na zlecenie katolickiego portalu Die Tagespost, znaczna cześć wiernych uważa – że spór zakończy się ostatecznie podziałem niemieckiego katolicyzmu.
Ankietę wykonał instytut badań opinii publicznej INSA Consulere. Odpowiedzi zbierano wśród 2007 dorosłych mieszkańców stolicy Turyngii – Erfurtu. W sondażu brano pod uwagę przynależność wyznaniową respondentów.
Wśród wszystkich grup wiara w nadchodzący podział Kościoła katolickiego w Niemczech okazała się częsta – szczególnie wśród wyborców prawicowych partii i samych katolików. Rozpadu obecnych eklezjalnych struktury spodziewa się 42 proc. wiernych Kościoła. Optymistycznie zachowania jedności oczekuje znacznie mniej – bo 27 proc. z nich. Podobna liczba – 29 proc. ankietowanych katolików nie jest pewna rozwoju wypadków.
Wesprzyj nas już teraz!
W schizmę w łonie niemieckiego Kościoła wierzy też wiele osób obserwujących z zewnątrz popularyzacje heretyckich tendencji nad Renem. Podziału spodziewa się 37 proc. zapytanych protestantów oraz 44 proc. wiernych kościołów wolnych.
Częściej niż średnia, rozdziału spodziewają się także osoby o konserwatywnym światopoglądzie. W schizmę wierzy 43 proc. wyborców AFD. Statystycznie, biorąc pod uwagę zbiorcze wyniki – więcej niż co trzeci Niemiec – bo 36 proc. – jest zdania, że eklezjalne struktury w kraju nie zachowają jedności.
Źródło: die- tagespost.de
FA
