4 lutego 2023

USA: pro-lifer prześladowany przez administrację Bidena wniesie oskarżenia przeciw FBI

(fot. James McNellis from Washington, DC, United States, CC BY 2.0 , via Wikimedia Commons)

Mark Houck, ofiara bezprawnego rajdu FBI zapowiada wytoczenie procesu rządowej agencji. Obrońca życia i ojciec siódemki dzieci został napadnięty przez uzbrojonych funkcjonariuszy, którzy wtargnęli do jego domu i w brutalny sposób aresztowali na oczach całej rodziny. Houck został potraktowany jak terrorysta wyłącznie dlatego, że angażował się publicznie w walkę z aborcją.

Kilka dni temu sąd w Pensylwanii uniewinnił mężczyznę z wszystkich zarzucanych mu czynów. Houck miał zaatakować pracownika ochrony centrum aborcyjnego. W rzeczywistości, bronił jedynie swojego 12-letniego syna przed agresją ochroniarza, który zaatakował uczestników antyaborcyjnej pikiety. Houck za fizyczne zaatakowanie „ochroniarza placówki zdrowotnej”, mógł trafić nawet na 7 lat do więzienia i zapłacić grzywnę w wysokości 350 tys. dolarów.

Uniewinniony obrońca życia nie składa broni i zapowiada dalsze kroki na drodze oczyszczenia swojego imienia. Jak zapewnił w rozmowie z byłym doradcą prezydenta Trumpa, Steve’em Bannonem, „zdecydowanie” wniesie oskarżenia za sposób przeprowadzenia nalotu i aresztowanie.

Wesprzyj nas już teraz!

Wspominając lekkomyślne działanie funkcjonariuszy traktujących go jak terrorystę, przyznał, że chyba „tylko cudem” nikomu nic się nie stało. Jak zaznaczał, gdyby któreś z jego dzieci akurat w momencie aresztowania bawiło się pistoletem ASG, „z łatwością mogło zostać postrzelone”. Mężczyzna podkreśla, że skutki rajdu FBI jego dzieci przeżywają do dzisiaj. Mając świadomość, że cała sprawa jest mocno upolityczniona, w porozumieniu z broniącym go w sądzie Towarzystwem św. Tomasza Morusa, chce zeznawać w tej sprawie przed Kongresem.

„I bez wątpienia przedstawimy to Kongresowi, zeznamy i damy im do zrozumienia, że ​​Departament Sprawiedliwości i ci, którzy to zatwierdzili, naprawdę terroryzowali nasze dzieci” – podkreślił.

Sprawa Houcka jest efektem zaostrzenia polityki administracji Joe Bidena w kierunku środowisk pro-life w Ameryce. Departament Sprawiedliwości kontynuuje bezwzględne prześladowania obrońców życia, nasyłając agentów FBI na działaczy, którzy pod „klinikami” aborcyjnymi odwodzą kobiety od zabijania swoich dzieci. Więzienie grozi już jedenastu aresztowanym pro-liferom.

Z kolei przy okazji 65-lecia Wydziału Praw Obywatelskich przy Departamencie Sprawiedliwości USA, zastępczyni prokuratora generalnego pochwaliła się jednym z „osiągnieć” obecnej władzy, którym ma być represjonowanie działaczy pro-life w imię ochrony rzekomego „prawa” do zabijania dzieci nienarodzonych.

Źródło: lifesitenews.com

PR

Rząd Bidena konsekwentnie przeciwko życiu. 11 pro-liferom grozi utrata wolności

USA: Powstał raport kongresmenów na temat nadużyć FBI przeciwko pro-liferom

Dlatego aborcja jest złem. Poznaj 10 dowodów

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 311 931 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram