Epidemia zaburzeń psychicznych występuje w całym społeczeństwie polskim, około 25 procent dorosłych ma dolegliwości psychiczne. To przenosi się na dzieci. Mamy potwierdzonych 57 przypadków prób samobójczych dzieci, od 1 stycznia do dzisiaj – poinformował Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak. Jego zdaniem zawodzą opiekunowie i rodzice, a na zły stan psychiczny dzieci nakładają się również pandemia, niedawna izolacja, brak relacji rówieśniczych.
„Epidemia zaburzeń psychicznych występuje w całym społeczeństwie polskim (…) – to około 1/4 społeczeństwa. 25 procent z nas gdzieś w rodzinach ma dolegliwości. W sposób oczywisty przenosi się to na dzieci” – powiedział Pawlak w środę w Polsat News.
Zauważył, że ubiegły rok był pod tym względem jednym z najtragiczniejszych. „Dwa tysiące prób samobójczych dzieci kilkunastoletnich, z czego 146, niestety, skutecznych” – powiedział.
Wesprzyj nas już teraz!
„Ostatnich sześć tygodni, początek tego roku, jest tragedią w tej tragedii. W pierwszej połowie ubiegłego roku mieliśmy około 60-70 tego typu przypadków. Obecnie tyle przypadków mam w dziecięcym telefonie zaufania RPD od 1 stycznia do dzisiaj. Mamy potwierdzonych 57 przypadków prób samobójczych” – podkreślił.
Pawlak poinformował, że próby samobójcze dotyczą dzieci w wieku 11-13 lat. Jego zdaniem zawodzą opiekunowie i rodzice, a na zły stan psychiczny dzieci nakładają się również pandemia, niedawna izolacja, brak relacji rówieśniczych.
Przypomniał, że pomocą służy eksperci telefonu zaufania Rzecznika Praw Dziecka. Jego numer to: 800 12 12 12. Można też napisać do ekspertów na czacie, który znajduje się na stronie Rzecznika: www.brpd.gov.pl. Telefon i czat internetowy są czynne przez całą dobę, siedem dni w tygodniu.
PAP oprac. PR