Naukowcy z Uniwersytetu Technicznego w Tallinie pracują nad stworzeniem elastycznych paneli słonecznych, które mogłyby zostać zintegrowane z odzieżą i zasilać mniejsze urządzenia elektroniczne, jak np. słuchawki – poinformowała w sobotę agencja BNS.
– Pracujemy nad materiałami fotowoltaicznymi, które są przyjazne dla środowiska i składają się z pierwiastków szeroko rozpowszechnionych w skorupie ziemskiej, przez co są też relatywnie tanie – powiedziała Marit Kauk-Kuusik, kierująca badaniami profesor Uniwersytetu Technicznego w Tallinie.
– Obecnie badamy rozwiązania wykorzystujące kesteryt. Wydajność urządzeń opartych na tym materiale sięga już 10 proc., co jest jednym z aktualnych rekordów świata – przyznała Kauk-Kuusik. Współcześnie ponad 90 proc. dostępnych na rynku paneli słonecznych zbudowanych jest z krzemu, którego wydajność sięga 20 proc., jednak jego produkcja jest stosunkowo droga, a sam materiał twardy i pozbawiony elastyczności.
Profesor zauważyła, że wiele urządzeń wykorzystywanych w trakcie przebywania na świeżym powietrzu, i co za tym idzie – na słońcu, potrzebuje zasilającej ich energii. – Używamy słuchawek czy przyrządów mierzących nasz puls czy ciśnienie, sposobem na ich ładowanie mogłyby zostać elastyczne i lekkie panele słoneczne przymocowane do części naszych ubrań. W ten sposób moglibyśmy konsumować więcej energii słonecznej i zaoszczędzić więcej pieniędzy – wyjaśniła badaczka tallińskiego Uniwersytetu Technicznego.
Źródło: PAP / Jakub Bawołek, Tallin