W poniedziałek posłowie Artur Dziambor, Dobromir Sośnierz i Jakub Kulesza ogłosili wystąpienie z Konfederacji Wolność i Niepodległość. Zapowiedzieli też powołanie własnego koła poselskiego Wolnościowcy.
– To koniec tej Konfederacji, jaką znamy, koniec tej Konfederacji, na jaką się umawialiśmy – pluralistycznej, która miała aspiracje do tego, żeby być merytoryczną opozycją, tymczasem najbardziej merytorycznych posłów obecnie wyrzuca, zostawia za to spadochroniarzy i gawędziarzy – podsumował decyzję Dobromir Sośnierz. – Taka Konfederacja nie zasługuje już na miano Konfederacji, ponieważ ulega wyraźnej federalizacji – ocenił.
Wesprzyj nas już teraz!
Bezpośrednim powodem secesji miało być usunięcie Artura Dziambora z listy członków partii przez sąd partyjny. Miła to miejsce w ubiegłym tygodniu. Separatystom nie spodobał się również m.in. brak gwarancji, że obecni parlamentarzyści wystartują z pierwszych miejsc na listach w tegorocznych wyborach do Sejmu.
„Trzej posłowie, którzy dziś opuścili koło Konfederacji, odrzucili wszystkie, kompromisowe propozycje dotyczące list wyborczych, jakie udało się wypracować w ciągu ostatnich miesięcy. Wszystkie inne powody są tylko dorabianiem historyjek do własnych słabości i braku realizmu” – skomentował na Twitterze lider Ruchu Narodowego Robert Winnicki.
Na Konfederację Wolność i Niepodległość składają się obecnie ugrupowania: Nowa Nadzieja, Ruch Narodowy i Konfederacja Korony Polskiej. Koło poselskie KWiN tworzą: Krzysztof Bosak, Robert Winnicki, Michał Urbaniak, Krzysztof Tuduj, Krystian Kamiński, Janusz Korwin-Mikke, Konrad Berkowicz, Stanisław Tyszka i Grzegorz Braun.
Źródła: DoRzeczy.pl, Twitter
RoM