Na wtorkowym posiedzeniu Parlament Europejski zatwierdził nowe cele redukcji emisji CO2 wytwarzanych przez samochody osobowe i dostawcze. Osiągnięcie zeroemisyjności nie oznacza jednak zastąpienia samochodów z silnikiem spalinowym pojazdami bateryjnymi w stosunku 1:1. Dociśnięcie śruby tradycyjnym „spaliniakom” połączone z faworyzowaniem elektromobilności, ma przede wszystkim drastycznie ograniczyć liczbę nowych pojazdów na rynku.
Nowe cele redukcji poparło 340 eurodeputowanych, przeciw było 279, a 21 wstrzymało się od głosu. Jak poinformował Parlament Europejski w komunikacie, przepisy torują drogę do celu, jakim są zerowe emisje CO2 z nowych samochodów osobowych i dostawczych w 2035 roku. Pośrednie cele redukcji emisji na 2030 rok ustalono na 55 proc. dla samochodów osobowych oraz 50 proc. dla samochodów dostawczych.
Jak przekonuje Jan Huitema z frakcji Odnowić Europę, drastyczne przepisy spowodują „poszukiwanie innowacyjnych rozwiązań” oraz wyznaczą „kierunki inwestycji” producentom. Dzięki temu ceny samochodów bezemisyjnych i koszty ich eksploatacji rzekomo spadną, a „rynek wtórny szybko się rozwinie”. W ten sposób – jego zdaniem – motoryzacja przyjazna dla środowiska „stanie się dostępna dla wszystkich”.
Wesprzyj nas już teraz!
Dyskusję w PE w mocnych słowach skomentował stały gość programu Prawy Prosty PLUS na PCH24TV, Łukasz Warzecha.
Są dwie możliwości: albo mamy przed sobą groźnego fanatyka, ekokomunistę, albo arcysprytnego Frania, któremu ktoś grubo posmarował za zniszczenie części przemysłu i naszego życia, a do tego który robi sobie na tym karierę. Tak czy owak, obudźmy się. https://t.co/nFZ8EKbCM0
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) February 14, 2023
Przepisy nie obejmą producentów o małym wolumenie w roku kalendarzowym (od 1 tys. do 10 tys. nowych samochodów osobowych lub od 1 tys. do 22 tys. nowych samochodów dostawczych), którzy będą mogli zostać zwolnieni z konieczności wypełnienia drastycznych norm.
PE zniesie od 2030 obecny mechanizm zachęt dotyczący pojazdów bezemisyjnych i niskoemisyjnych, związany ze zmniejszeniem limitów emisji CO2. Europarlament przypomniał także, że od 2025 roku co dwa lata Komisja Europejska będzie publikować sprawozdanie, w którym oceni postępy w dążeniu do bezemisyjnego ruchu drogowego.
Po przegłosowaniu tekstu aktu prawnego, aby wejść w życie, będzie on musiał jeszcze zostać zatwierdzony przez Radę Europejską i opublikowany w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej.
Przypomnijmy, od 2035 r. w Unii Europejskiej obowiązywać będzie całkowity zakaz produkcji i sprzedaży samochodów z napędem spalinowym.
Źródło: dorzeczy.pl / własne PCh24.pl
PR