Google, Mercedes, IKEA, AMAZON szantażują rząd, wieszcząc Polsce „utratę konkurencyjności i atrakcyjności rynkowej” jeżeli nie zradykalizujemy polityk klimatycznych.
„Bez udziału zielonej energii, polskiej gospodarce grozi utrata konkurencyjności i atrakcyjności rynkowej. Zmiana minimalnej odległości z 500 na 700 metrów niszczy potencjał energetyki wiatrowej. Nasze firmy traktują priorytetowo inwestycje na tych rynkach, na których zielona energia elektryczna jest łatwo dostępna” – piszą w oficjalnym apelu do premiera Mateusza Morawieckiego.
„Aby skutecznie zmniejszyć wpływ na środowisko i zachować konkurencyjność, nasze firmy traktują priorytetowo inwestycje na tych rynkach, na których zielona energia elektryczna jest łatwo dostępna” – wskazywano w liście do polskich władz.
Wesprzyj nas już teraz!
Klimatyczna pętla zaciska się na naszej szyi. Jak można się domyślać, rezygnacja z coraz „ambitniejszych” celów klimatycznych będzie skutkować nie tylko przykręcaniem śruby ze strony Komisji Europejskiej, ale wycofaniem się wielkich międzynarodowych koncernów z inwestycji na terenie naszego kraju.
Źródło: dorzeczy.pl
PR
Życie z wiatrakiem „przez płot”? Nowa ustawa może być niebezpieczna dla ludzi i zwierząt