Holenderskie ministerstwo spraw zagranicznych wpłaciło pół miliona euro fundacji zamieszanej w aferę korupcyjną w Parlamencie Europejskim – informuje w piątek niderlandzki dziennik „NRC”. Gazeta dodaje, że chodzi o fundację No Peace Without Justice, której siedziba w Rzymie została niedawno przeszukana przez włoską policję.
W grudniu 2022 roku europejską opinią publiczną wstrząsnął skandal łapówkarski w Parlamencie Europejskim. Z ujawnionych przez belgijski wymiar sprawiedliwości informacji wynikało, iż Katar i Maroko miały próbować wpływać na decyzje gospodarcze i polityczne PE w zamian za łapówki przekazywane osobom zajmującym ważne stanowiska w europarlamencie oraz byłym europosłom.
Wesprzyj nas już teraz!
Do aresztu trafili była wiceprzewodnicząca PE, grecka europosłanka Eva Kaili oraz belgijski eurodeputowany Marc Tarabella. W piątek belgijski sąd zdecydował o przedłużeniu ich tymczasowego aresztowania – Tarabelli o miesiąc i Kaili o dwa miesiące.
Kluczowym świadkiem, który zdecydował się na współpracę z wymiarem sprawiedliwości jest były włoski eurodeputowany Pier Paolo Panzeri. Jak przypomina holenderski dziennik w 2019 r. założył on organizację Fight Impunity, której brukselska siedziba znajduje się pod tym samym adresem co No Peace Without Justice. Obie organizacje łączy nie tylko wspólny adres, ale również to, że są one zamieszane w aferę korupcyjną.
Z informacji „NRC” wynika, że druga organizacja otrzymała z budżetu holenderskiego MSZ pół miliona euro wsparcia na projekt mający być realizowany w Afganistanie. „Obecnie wsparcie ustało, ponieważ organizacja pojawia się w kontekście brukselskiej afery łapówkarskiej” – czytamy w gazecie.
Źródło: Andrzej Pawluszek (PAP)