Jak donosi serwis LifeSiteNews, 98-letnia MaeDell Taylor Hawkins z amerykańskiego stanu Kentucky, przywitała właśnie 37. pra-pra-prawnuczkę. Kobieta ma już 106 wnuków, 222 prawnuki i 234 pra-prawnuki.
Babcia prawie 500 wnuków trafiła na pierwsze strony lokalnych gazet, a nawet ogólnokrajowych konserwatywnych mediów, po tym, jak przywitała kolejną pra-pra-prawnuczkę. „Sześć żyjących pokoleń” – napisała na Facebooku wnuczka MaeDell.
Kobieta wyszła za mąż w roku 1940 za Billa Taylora, który był wówczas 50-letnim wdowcem z dziesięciorgiem dzieci. Ona miała 16 lat. Przyjęła dziesięcioro dzieci męża, po czym sama urodziła jeszcze 13.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak podkreśla jej rodzina, w tamtych czasach nikogo to dziwiło, gdyż kobiety często wychodziły wcześnie za mąż, a rodziny były dużo większe niż dzisiaj – mówi wnuczka, Gracie Snow Howell.
– Ona troszczyła się o wszystkich. Nigdy nie słyszałam, żeby moja mama mówiła coś o tym, żeby babcia narzekała. Często powtarzała: „Ciężka praca pozwala ci iść dalej” – dodaje.
Źródło: lifesitenews.com
FO
To jest rodzina wielodzietna! Amerykańska babcia powitała swojego setnego wnuka