„Katolik winien być gotowy na dwie okoliczności, które mogą zdarzyć się w każdej chwili: na Komunię Świętą i na śmierć. Właściwie są to dwie strony tej samej rzeczywistości: gotowości, by staną przed Jezusem, przed swoim Bogiem”, pisze na łamach magazynu „WPiS” ks. dr Michał Damazyn.
Kapłan zwraca uwagę, że Komunia święta jest „spotkaniem Boga po tej stronie życia i – poza wiatykiem daje nadzieję na następne, podobne w swym wymiarze spotkanie”.
„W drugim przypadku sytuacja jest inna, wyjątkowa, bo ostateczna, niepowtarzalna, czy jak powiedziałaby współczesna psychologia, graniczna”, dodaje.
Wesprzyj nas już teraz!
Ks. Damazyn podkreśla, iż w okresie Wielkiego Postu katolicy w sposób szczególny rozważają sens swojego istnienia zarówno pod względem ważności i ważkości oraz znikomości i skończoności.
„Swoje istnienie rozświetlamy światłem Biblii, przyjmując jej słowo jako pochodzące od Boga. Znajdujemy w nim pociechę, a mówiąc precyzyjniej – nadzieję. Istnienie nasze nie jest tylko wypadkową DNA naszych przodków, zamierzonym lub nie skutkiem zbliżenia ojca i matki, statystyką, czyli – często ginącym w niepamięci – numerem PESEL, NIP, IP, ID czy innym. Nie jest też zdarzeniem kosmicznym, mistycznym czy energetycznym. Nie wzięliśmy się z przypadku, nie jesteśmy przypadkowym bytem. Nasze życie nie jest ciągiem nieracjonalnie połączonych ze sobą przypadkowych zdarzeń, a śmierć nie jest przypadkiem zapomnienia i dowodem nieistnienia – już-nigdy-więcej. Nie tak czytamy o sobie w Biblii”, wyjaśnia duchowny.
Autor „WPiS” przypomina, że moment śmierci, czyli przejścia z tego świata do wieczności, pozostaje wyjątkowy i niepowtarzalny. „Lęk (lub wręcz panika) miesza się z uczuciem niemocy oraz konieczności podporządkowania się prawom biologii, jak również z nadprzyrodzoną nadzieją, wywiedzioną wprost z wiary w Chrystusa, że – jak On – zmartwychwstaniem”, podsumowuje.
Źródło: magazyn „WPiS”
TK
ŚMIERĆ. Koniec czy początek? [DEBATA ks. Robert Skrzypczak, Sławomir Olejniczak]