– Najgłębszym źródłem problemów i kryzysu w Kościele jest osłabienie poczucia nadprzyrodzoności, a w niektórych przypadkach jego utrata. Można powiedzieć, że najpoważniejszy skutek grzechu pierworodnego, pierwszego grzechu człowieka – Adama i Ewy – wyraża się w ucieczce od Boga. Pierwsza para ludzka uciekła. Gdy uciekamy od obecności Boga, porzucamy nadprzyrodzoność – a jest ona istotą Boga. Bóg jest nadprzyrodzony. Podstawowa różnica między Bogiem a stworzeniem lub stworzeniami to różnica między nadprzyrodzonością a naturą – mówi na łamach książki „Christus VINCIT. TRYUMF CHRYSTUSA nad mrokami czasów” bp Athanasius Schneider.
Hierarcha przypomina pierwsze i zarazem najbardziej niebezpieczne kłamstwo, jakie diabeł zasiał w umyśle człowieka, już w Raju. A brzmi ono: „Będziecie jak Bóg”. – Na czym polega ów fałsz? Diabelska pokusa bycia jak Bóg polega na dążeniu do tego, by być jak Bóg „bez Boga”. W tym tkwi fałsz i niebezpieczeństwo – podkreśla.
Bp Schneider przytacza słowa abp Fultona Sheena. – W jednym ze swoich kazań radiowych w taki sposób opisał on kłamstwo i niebezpieczeństwo, w które ludzkość, począwszy od renesansu, a później już w sposób otwarty wraz z radykalnym sekularyzmem rewolucji francuskiej, stopniowo się wikłała: „Teraz ludzie podzielą się między dwie religie, rozumiane jako poddanie się absolutowi. Konflikt przyszłości rozegra się między absolutem, który jest Bóg-Człowiek, a absolutem, którym jest człowiek-bóg; między Bogiem, który stał się człowiekiem, a człowiekiem, który czyni samego siebie bogiem; między braćmi w Chrystusie, a towarzyszami w antychryście” – mówi.
Wesprzyj nas już teraz!
– Diabeł, Szatan, zwiódł naszych pierwszych rodziców do tego stopnia, że wyobrazili sobie, iż mogą być jak Bóg „bez Boga”. Utrata poczucia nadprzyrodzoności polega na próbie zlikwidowania różnicy między Bogiem a stworzeniem. Różnica ta nigdy nie może zostać zniesiona. Wszelkie próby minimalizowania jej lub zamazywania prowadzą do utraty poczucia nadprzyrodzoności. Twierdzenie, że natura i doczesność są Bogiem, jest pogaństwem i panteizmem. Oznacza to, że nie istnieje nadprzyrodzoność. Stworzeniu, naturze i ziemi nadawany jest status nadprzyrodzony, co jest kłamstwem i zaprzeczeniem rzeczywistości. Ta pokusa zawsze towarzyszyła człowiekowi, na przestrzeni całej historii ludzkości – podsumowuje hierarcha.
Źródło: książka „Christus VINCIT. TRYUMF CHRYSTUSA nad mrokami czasów”
TK