Ks. Jeffrey Kirby, kapłan parafii Matki Bożej Łaskawej w Charlotte (Karolina Południowa), wygłosił piorunujące kazanie dotyczące stosunku chrześcijan do kwestii LGBT, a zwłaszcza transgenderyzmu. Duchowny wskazał jednoznacznie, że ideologia ta stoi w sprzeczności z katolickim depozytem wiary i musi zostać odrzucona.
— Miłość została zredefiniowana przez nasz upadły świat – mówił podczas niedzielnej homilii kościele Matki Bożej Łaskawej ks. Jeffrey Kirby. Tymczasem, jak przypomniał, „miłość wymaga ofiary z siebie, aby dobro rozkwitło w innych”. W tym kontekście przywołał ukrzyżowanie Chrystusa jako największy dowód miłości.
Dlatego dla katolika kłamstwem jest stwierdzenie, że wzywanie kogoś do zmiany życia jest sprzeczne z miłością. — Często to ci, którzy kochają nas najbardziej, wzywają nas do zmiany życia, do stania się lepszymi ludźmi, do doskonalenia się, do stawania się bardziej cnotliwymi, do zbliżenia się do Boga — mówił prezbiter. Z kolei sama miłość „nie może zaakceptować zła”, ponieważ polega na poszukiwaniu dobra i świętości, uwrażliwiał. Duchowny wskazał, że właśnie w myśl tych zasad katolicy powinni podchodzić do osób zmagających się z ciężkim doświadczeniem, jakim jest dysforia płciowa.
Wesprzyj nas już teraz!
Ksiądz wspomniał przykład swojego parafianina, który był dyrektorem zarządzającym w jednym z okolicznych sklepów. Pewnego dnia sprzeciwił się wystawieniu produktów i reklam LGBTQ +, jako że w pobliżu sklepu znajdowała się szkoła podstawowa. Został natychmiast zwolniony. — To tyle, jeśli chodzi o całą sprawę tolerancji — konstatował kapłan.
Fr. Kirby on how Christians should address transgenderism.
Full video here: https://t.co/L9lcGXrpOp pic.twitter.com/LGKhwbY7KL
— Matt Lamb (@MattLamb22) April 18, 2023
Następnie duchowny wyjaśnił, czym jest dysforia płciowa i jak wpływa na zdrowie psychiczne. Kapłan przypominał, że „w zdrowym społeczeństwie” osoby z dysforią płciową byłyby leczone, aby pomóc im odnaleźć „pokój” i poczuć się bardziej komfortowo z tym, kim naprawdę są. Jednak zamiast tego społeczeństwo promuje „dualizm”, ubolewał kapłan.
— Transpłciowość jest poważnym zaburzeniem, to obraza Boga, naturalnego porządku stworzenia oraz właściwej płci męskiej i żeńskiej, które zostały nam dane w prawdziwym życiu. Dojrzałość (…) zawsze była postrzegana jako zdolność do znalezienia harmonii między naszymi ciałami i duszami oraz zdolność naszego intelektu i woli, do łagodzenia i porządkowania naszych uczuć i naszych doświadczeń zgodnie z rzeczywistością — zauważał prezbiter.
Właściwą reakcją na tych, którzy borykają się z podobnymi uczuciami lub poddali się tzw. operację zmiany płci, jest miłość i współczucie. Niestety, ze względu na wojownicze nastawienie wielu aktywistów transpłciowych, przyjęcie i towarzyszenie takim osobom może być bardzo trudne, ponieważ często brakuje im tolerancji- domagają się używania zaimków niezgodnie z obserwowalną rzeczywistością i zezwolenia na normalizację tego, co jest nienormalne, podkreślał duchowny.
Mimo to, chrześcijanie muszą jednak „szukać sposobów okazywania miłości Bożej” osobom potrzebującym pomocy. Ks. Kirby wezwał wiernych, aby nie „naśmiewali się” z ludzi, którzy zmagają się z dysforią płciową. — Nie robimy takich rzeczy, szanujemy godność każdego. Ten „szacunek” nadaje „wiarygodności naszemu przesłaniu – uwrażliwiał kapłan. — Zachęcam was do zrozumienia tego najlepiej, jak potraficie. Zachęcam również do mówienia prawdy o tym zjawisku, ale zawsze z miłością i współczuciem – dodawał.
Źródło: lifesitenews.com / Twitter.com
PR
Amerykańska kongresmenka: transpłciowość to „nic prócz buntu przeciwko Bogu”
Kto się boi manifestu trans-morderczyni? Szokujące ustalenia