Idąc śladami m.in. Rona DeSantisa – gubernatora Florydy, jego koleżanka z Alabamy – Kay Ivey nakazała usunięcie z 1400 klas przedszkolnych materiałów propagujących ideologię gender. Chodzi o pomoce edukacyjne, które miałyby przygotowywać nawet 4-letnie dzieci do „włączania” osób LGBT+. Jednocześnie gubernatorka odwołała dotychczasową przewodniczącą stanowego Wydziału Wczesnej Edukacji Barbarę Cooper, która odmówiła podporządkowania się temu zarządzeniu.
Tłumacząc w rozmowie z agencją AP swoją decyzję K. Ivey podkreśliła, że „wychowanie dzieci w Alabamie stanowi dla mnie, jako gubernator, priorytet i absolutnie nie ma mowy o tym, abym z tej misji miała się wycofywać”. „Postawmy sprawę jasno: pomysły w stylu «gender-woke» (przebudzenie) nie mają nic wspólnego z wychowaniem na właściwym poziomie i nie ma dla nich miejsca w szkołach w Alabamie, na każdym ich szczeblu, szczególnie zaś wtedy, gdy dotyczy to najmłodszych dzieci” – powiedziała szefowa stanu.
Rzeczniczka gubernatorki Gina Maiola dodała, że sprawa dotyczy 4. wydania podręcznika „Developmentally Appropriate Parctice Book” (Praktyki Dostosowane do Rozwoju [Dziecka]), który „obecnie jest już usuwany ze wszystkich przedszkoli”.
Wesprzyj nas już teraz!
Decyzja Kay Ivey idzie w parze ze zmianami oświatowymi m.in. na Florydzie. 29 marca ub.r. wprowadzono tam „Prawo Rodziców Dotyczącego Edukacji”, zwane potocznie „Nie mów, że jesteś gejem” (Don`t Say Gay). Zabrania ono udzielania wskazówek na temat orientacji seksualnej i tożsamości gender dzieciom w przedszkolach i w pierwszych trzech klasach szkół podstawowych.
KAI
Edukacyjna transformacja w duchu gender, czyli wojna wypowiedziana płci