22 maja 2023

Wiceminister Spraw Zagranicznych: Emocje ws. Wołynia „niewłaściwe”. Nie chodzi o wymuszanie działań, ani przeprosin

(fot. prtscr/youtube/ RMF24)

Zbliża się kolejna – 80 rocznica krwawego ludobójstwa Polaków na Wołyniu – a wraz z nią do mediów powraca temat polskiej polityki historycznej względem tamtych wydarzeń. Tym razem apel o podjęcie przez Ukrainę działań zmierzających do godnego pochówku pomordowanych i wystosowania przeprosin za bestialstwo przodków spotkał się z arogancką odpowiedzią przedstawicieli władz wschodniego sąsiada Polski. Konfrontacyjny charakter wymiany zdań nie spodobał się krajowemu resortowi Spraw Zagranicznych. Zastępca Zbigniewa Raua, Paweł Jabłoński, stwierdził, że takie emocje… nie były potrzebne, a stronie polskiej nie chodzi o zmuszenie Ukrainy do jakichkolwiek kroków.  

W poniedziałek w Radiu Zet Paweł Jabłoński został zapytany o komentarz do wypowiedzi ambasadora Ukrainy Wasyla Zwarycza, który z oburzeniem zareagował na wezwanie rzecznika resortu Spraw Zagranicznych do przeproszenia za nieludzkie morderstwo. „Wszelkie próby narzucenia prezydentowi Ukrainy lub Ukrainie tego, co powinniśmy zrobić w związku z naszą wspólną przeszłością, są niedopuszczalne i godne ubolewania. Pamiętamy o historii, jesteśmy gotowi do dialogu i wzajemnego zrozumienie, a jednocześnie apelujemy o szacunek i rozwagę w wypowiedziach, zwłaszcza w złożonej rzeczywistości ludobójczej rosyjskiej agresji w stosunku do narodu ukraińskiego” – napisał ukraiński ambasador w oświadczeniu przesłanym Onetowi; wypowiedź o podobnej treści opublikował też na Twitterze, później jednak ją usunął. 

– Z pewnością cała ta polsko-ukraińska wymiana z ostatnich dni to coś, co nie powinno mieć miejsca. Myślę, że zwłaszcza sposób, w jaki się to odbywało, emocje która narastały – to nie było właściwe – komentował wymianę zdań wiceszef MSZ. Jak dodawał, strona Polska nie zamierza wymuszać na Kijowie uznania winy, ani godnego pochówku zmarłych – ponieważ działania podjęte w wyniku polskich nacisków… nie byłyby prawdziwym pojednaniem. – Tutaj nie chodzi o to, że ktoś chce coś wymuszać. Wręcz przeciwnie – wymuszone przeprosiny czy wymuszone działania zmierzające do pojednania tak naprawdę nie mają takiej wartości jak te, które są osiągnięte w wyniku pewnego procesu zrozumienia, edukacji… to jest to, nad czym będziemy pracować – zapewniał Jabłoński.  

Wesprzyj nas już teraz!

– Chcę podkreślić: z punktu widzenia polskiego rządu sprawa zbrodni wołyńskiej jest absolutnie jednym z priorytetów; musimy doprowadzić do tego, żeby jej ofiary zostały upamiętnione w odpowiedni sposób, żeby miały miejsce również badania, ekshumacje… To jest coś, co będziemy razem z Ukrainą – mam nadzieję – krok po kroku realizowali –dodawał wiceminister. Przestrzegał równocześnie przed sprowadzaniem relacji polsko – ukraińskich do polityki historycznej. – Dzisiaj dużo ważniejsza jest kwestia bezpieczeństwa – podkreślał.

Pytany o powiązanie kwestii Wołynia ze wsparciem Ukrainy, Jabłoński zaznaczył, że „Ukraina jest w sytuacji, w której jest egzystencjalnie zagrożona przez Rosję”. – My zdecydowaliśmy się Ukrainie pomóc z bardzo wielu powodów – solidarności międzyludzkiej, z powodów humanitarnych, ale także we własnym interesie – dlatego, że Ukraina broniąc siebie broni również nas, odpędza, odsuwa od nas tę agresję w przestrzeni i czasie – odpowiadał.

11 i 12 lipca 1943 r. UPA dokonała skoordynowanego ataku na polskich mieszkańców 150 miejscowości na Wołyniu. W sumie w latach 1943-45 na Wołyniu i w Galicji Wschodniej zginęło ok. 100 tys. Polaków, zamordowanych przez oddziały Ukraińskiej Armii Powstańczej i miejscową ludność ukraińską. Wydarzenia te przeszły do historii jako zbrodnia wołyńska.

(PAP)/ oprac. FA

pap logo

Ambasador Ukrainy wycofuje się z wypowiedzi o „przeprosinach za Wołyń”? Dyplomata usunął wpis

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(31)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 306 666 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram