Policja użyła siły w nocy z poniedziałku na wtorek, aby wyprowadzić studentów, okupujących budynek Wageningen University & Research (WUR) w Wageningen w centralnej Holandii – poinformowała uczelnia.
W poniedziałek grupa studentów, określających się jako aktywiści klimatyczni, rozpoczęła okupację głównego budynku uczelni – podał dziennik „De Telegraaf”. Domagali się oni od władz uniwersytetu, aby zerwana została współpraca z firmami zajmującymi się wydobyciem paliw kopalnych.
Uczelnia przekazała w oświadczeniu na swojej stronie internetowej, że studenci odrzucili zaproszenie do rozmów na temat swoich żądań. Część z nich zdecydowała się posłuchać wezwania do przerwania okupacji budynku, jednak grupa około 15 osób odmówiła i kontynuowała protest.
Wesprzyj nas już teraz!
„Na prośbę WUR ostatnich 15 działaczy zostało wyprowadzonych przez policję po północy” – czytamy w oświadczeniu uczelni.
Rzeczniczka protestujących twierdzi, że działania funkcjonariuszy były brutalne. Powiedziała ona gazecie “De Telegraaf”, że studenci byli wynoszeni z budynku oraz że słuchać było płacz i krzyki.
Policja poinformowała, że interwencja nastąpiła na prośbę władz uczelni i ostatecznie nikt nie został aresztowany. (PAP)
Wielkie pieniądze, klimatyzm i zaczadzeni radykałowie. Kto stoi za promocją „jedzenia z robaków”?