W ramach własnej inicjatywy prorodzinnej pod nazwą Family Global Compact Watykan podtrzymał w specjalnym dokumencie sprzeciw wobec metod zapłodnienia in vitro. Zaapelował też o promocję adopcji dzieci oraz upowszechnienie ośrodków stosujących zgodną z nauką Kościoła naprotechnologię. Stolica Apostolska jest przejęta stanem rodziny na świecie. Proponuje sojusz uniwersytetów oraz ośrodków studiów nad rodziną w celu afirmowania wśród młodych małżeństwa oraz rodzicielstwa.
30 maja papież Franciszek wygłosił orędzie z okazji inauguracji przedsięwzięcia o nazwie Family Global Compact. Jednocześnie Watykan zorganizował konferencję prasową transmitowaną na żywo z Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej. Przedstawiony został tego dnia nowy dokument o tym samym tytule.
Wesprzyj nas już teraz!
W prezentacji brali udział: kardynał Kevin Farrell, prefekt Dykasterii ds. świeckich, rodziny i życia, siostra Helen Alford OP, przewodnicząca Papieskiej Akademii Nauk Społecznych, prof. Gabriella Gambino, podsekretarz Dykasterii ds. świeckich, rodziny i życia oraz profesor Pierpaolo Donati, socjolog i członek Papieskiej Akademii Nauk Społecznych.
Obecny był też m.in. dr Francesco Belletti, dyrektor Międzynarodowego Centrum Studiów nad Rodziną (ICFS).
Kardynał Farrell przypomniał, że „Family Global Compact to plan współpracy mający na celu doprowadzenie duszpasterstwa rodzin do dialogu z ośrodkami studiów i badań nad rodziną znajdującymi się na katolickich uniwersytetach całego świata” – jak to wspomniał wcześniej w swoim orędziu z 13 maja papież Franciszek.
Projekt nawiązuje do wydanej po Synodzie o rodzinie adhortacji Amoris laetitia, „zachęcającej nas do zwrócenia uwagi na konkretną rzeczywistość rodziny, abyśmy jako Kościół byli prowadzeni ku głębszej zdolności jej zrozumienia i rozwijania bardziej skutecznych sposobów przekazywania jej piękna oraz niezastąpionej roli w społeczeństwie”.
Kardynał mówił, że „uważna obserwacja pracy badawczej prowadzonej w ostatnich dziesięcioleciach przez uniwersytety katolickie, które mają ośrodki studiów i instytuty badań nad rodziną, ujawnia pewne zmęczenie pracą nad tymi zagadnieniami, a także potrzebę ściślejszej współpracy między uniwersytetami, jak również między uniwersytetami a Kościołem”, by wychowywać i promować rodzinę.
Family Global Compact ma ułatwić współpracę między duszpasterstwami rodzin a ośrodkami studiów nad rodziną i uniwersytetami, aby rozbudzić wśród nowego pokolenia pragnienie małżeństwa, rodzicielstwa oraz pielęgnowania ludzkiego życia.
Uniwersytety katolickie mają z kolei pogłębić analizy o charakterze teologicznym, filozoficznym, prawnym, socjologicznym i ekonomicznym dotyczące małżeństwa i rodziny. Celem jest wspieranie ich i „wprowadzanie do sedna współczesnych systemów myślenia oraz działania”.
Ma pojawić się „globalna i integralna myśli o małżeństwie i rodzinie, która wyrasta z dzisiejszej rzeczywistości”. Te analizy mają podkreślać „przeplatanie się wymiarów antropologicznych rodziny oraz warunków ekonomicznych i społecznych, w jakich znajduje się ona dzisiaj”.
Rozpadające się społeczeństwo
Siostra Helen Alford, OP zaznaczyła, że „w Amoris laetitia papież Franciszek zachęca nas do przyjrzenia się konkretnym realiom życia rodzinnego”, a te są zarówno „jasne”, jak i „ciemne”, co „bardzo wyraźnie ujawniło się na sesji plenarnej PASS w 2022 r., która koncentrowała się na rodzinie, postrzegając ją jako dobro relacyjne”.
Za pozytywne uznano to, że „pomimo poczucia kryzysu w rodzinie, a nawet śmierci rodziny, pozostaje ona centralnym celem i wartością w życiu ludzi”. Niemniej przeżywa kryzys z powodu „szeregu współzależnych przyczyn, które zbiegają się w celu wspierania silnie indywidualistycznej kultury w pojmowaniu praw człowieka i praw społecznych, ze szkodą dla solidarności i wzajemności między płciami, a także między pokoleniami”.
Współczesne rodziny gorzej radzą sobie ze stresem, są bardziej kruche i podatne na rozpad. Jedną z głównych przyczyn – według siostry Alford – jest „pogarszanie się warunków ubóstwa, zarówno materialnego, jak i relacyjnego”. Wskutek osłabienia rodzin, nadwątlone są struktury społeczne i pojawia się coraz więcej patologii.
– W świecie, który szuka większej odporności na przewidywane przyszłe kryzysy – mówiła siostra – w tym wynikające ze zmian klimatu, inwestowanie w rodzinę oraz badania nad tym, jak rodziny mogą skuteczniej stawić czoła wyzwaniom, przyniosłoby ogromne zyski całemu społeczeństwu.
Prelegentka zaleciła „poprawę odporności rodzin” poprzez głębszą „relacyjną kulturę rodzinną”, pozwalająca na poszukiwanie szczęścia na głębszym, mniej powierzchownym poziomie. Zakonnica wspomniała o potrzebie partnerskiego traktowania mężczyzn i kobiet w małżeństwie, o potrzebie realizacji polityki przyjaznej rodzinie w sferach gospodarczych, społecznych i kulturowych.
Jak zaznaczyła siostra Alford, w oświadczeniu końcowym z sesji plenarnej PASS w 2022 r. wezwano organizacje międzynarodowe, rządy i władze krajowe, organizacje społeczeństwa obywatelskiego, środowisko biznesowe, Stolicę Apostolską, wszystkie religie świata oraz wszystkich ludzi dobrej woli, do podjęcia wysiłków w celu wzmocnienia rodziny jako „odpornego, relacyjnego dobra”. Winno się promować dobrobyt rodzin (to nawet powinien być kolejny globalny cel rozwoju ONZ), przygotować krajowe plany działania, by pomóc rodzinom w zaspokojeniu ich podstawowych potrzeb, przeznaczając na ich rzecz znaczną część budżetu; stworzyć grupy robocze zajmujące się prorodzinnymi umowami o pracę, poprawić relacje między rodzinami a biznesem, zbudować globalny sojusz wszystkich religii na rzecz ochrony i promocji rodziny.
Stolica Apostolska proponuje zawarcie globalnego paktu rodzinnego oraz włączenie do Celów Zrównoważonego Rozwoju nowego celu ochrony i promocji rodziny opartej na małżeństwie.
Z kolei prof. Gabriella Gambino zaznaczyła, że Family Global Compact nie jest „statycznym programem”, lecz procesem zaproponowanym uniwersytetom katolickim w celu pogłębienia i rozwinięcia antropologii chrześcijańskiej oraz jej przesłania na temat małżeństwa, rodziny i życia ludzkiego. Naukowiec wyjaśniła, że w pierwszej kolejności należy zainicjować dialog i ściślejszą współpracę między uczelniami a ośrodkami badawczymi zajmującymi się problematyką rodzinną. Następnie należy stworzyć większą synergię między Kościołem a uniwersytetami katolickimi w planowaniu treści i celów dla duszpasterstwa rodzin. Potem należy odbudować siły kultury życia i rodziny w społeczeństwie, zmieniając politykę publiczną. Wreszcie przyjdzie czas aby zharmonizować cele Kościoła z polityką, by pojawiła się integralna myśl o rodzinie, czyli obejmująca wszystkie jej wymiary.
Plan dla rodziny
Watykan uruchomił nową stronę internetową: www.familyglobalcompact.org, poświęconą paktowi na rzecz promocji rodziny. Ma powstać sieć uniwersytetów i ośrodków uniwersyteckich, akceptujących pakt, a inspirowanych nauką społeczną Kościoła katolickiego.
Prof. Pierpaolo Donati podkreślił, że inspiracją dla projektu Family Global Compact (FGC) była adhortacja apostolska Amoris laetitia. Wiedza przekazywana przez uniwersytety i ośrodki badań nad rodziną ma być uaktualniona i dostosowana do stanu wiedzy na temat rodziny dziś. Współpraca ma pozwolić na inicjowanie nowych kierunków badań i pomóc w sporządzeniu dokumentu w formie „globalnego paktu”, koordynowanego na poziomie międzynarodowym w celu promocji „nowych horyzontów wiedzy o zjawisku rodziny i wdrażania dobrych praktyk przydatnych społeczeństwu oraz Kościołowi”.
Watykan chce upowszechnić wdrażanie Karty Praw Rodziny. Przeprowadzono także wstępne badania w zakresie: a) społeczno-ekonomicznych elementów strukturalnych rodziny; b) niektórych szczególnych warunków potrzeb/niestabilności; c) wartości i horyzontu duchowego; d) idei pary i małżeństwa; e) słabości publicznych interwencji pomocowych.
Wstępnie zidentyfikowano 373 uczelnie, do których trafiła ankieta, której celem jest ustalenie, czy istnieje w nich Ośrodek Badań nad Rodziną. Na 100 informacji zwrotnych tylko 73 zawierały odpowiedź pozytywną. Najbardziej kompletne dane pochodziły z 30 uniwersytetów. Zorganizowano trzy seminaria internetowe ze wszystkimi ośrodkami, które zadeklarowały swoją dostępność.
Sporządzono ramowy dokument Family Global Compact, analizując sytuację rodziny, przede wszystkim w kontekście społeczno-kulturowym. Raport podzielony jest na cztery punkty, które dotyczą: (I) jakości stosunków rodzinnych; (II) promocji rodziny jako podmiotu społecznego; (III) wyzwań społecznych i politycznych (praca, ubóstwo, polityka publiczna); oraz (IV) rodziny jako wyzwania dla wszystkich aktorów w społeczeństwie (uniwersytety, polityka, świat pracy, sektor non-profit, system kulturalny i media).
Poszczególne punkty podzielone zostały na kilka wymiarów, z których każdy jest rozpatrywany poprzez określenie konkretnych wyzwań, propozycji ich rozwiązania, a także działań, które należy podjąć.
„Globalny pakt” jest „programem roboczym” dla nowej polityki społecznej, gospodarczej i kulturalnej, dla powiązania działalności duszpasterskiej z codziennym życiem rodzin.
Papież w swoim orędziu inaugurującym Family Global Compact 30 maja 2023 r. podkreślił, że „dobre relacje rodzinne stanowią niezbywalne bogactwo nie tylko dla małżonków i dzieci, ale dla całej wspólnoty kościelnej i obywatelskiej”. Franciszek wyraził wsparcie dla inicjatywy, czyli w jego ocenie „wspólnego programu działań mających na celu wprowadzenie duszpasterstwa rodzin w dialog z ośrodkami studiów i badań nad rodziną, obecnymi na katolickich uniwersytetach całego świata”. – Jest to inicjatywa Dykasterii do spraw Świeckich, Rodziny i Życia oraz Papieskiej Akademii Nauk Społecznych, zrodzona ze studiów i badań nad kulturowym i antropologicznym znaczeniem rodziny oraz nowymi wyzwaniami, przed jakimi stoi. Celem jest harmonizacja, zapewnienie, aby praca duszpasterska z rodzinami w Kościołach partykularnych, bardziej efektywnie wykorzystywała wyniki badań oraz wysiłki dydaktyczne i formacyjne, jakie mają miejsce na uniwersytetach – zaznaczył.
Chodzi o docenienie małżeństwa i życia rodzinnego zarówno z jego bogactwem, jak i wyzwaniami.
Franciszek mówił: – Nie możemy być obojętni na przyszłość rodziny, wspólnoty życia i miłości, niezastępowalnego i nierozerwalnego przymierza mężczyzny i kobiety, miejsca spotkania pokoleń, nadziei społeczeństwa. Przypomnijmy, że rodzina ma pozytywny wpływ na wszystkich, ponieważ jest generatorem dobra wspólnego: dobre relacje rodzinne stanowią niezbywalne bogactwo nie tylko dla małżonków i dzieci, ale dla całej wspólnoty kościelnej i obywatelskiej.
Przeciwko eugenice
Roboczy „Global Compact” – jak podaje portal cruxnow.com, którego redakcja zapoznała się z treścią dokumentu – neguje sztuczne zapłodnienie in vitro i powtarza również „tradycyjny sprzeciw Kościoła wobec antykoncepcji, pomimo spekulacji w niektórych kręgach, że papież Franciszek może przemyśleć na nowo nauczanie św. Pawła VI zawarte w jego encyklice Humanae vitae z 1968 r., potępiającej sztuczną kontrolę urodzeń”.
Dokument, nazwany również Global Family Compact ma zachęcać młodych ludzi do zawierania małżeństw oraz zaproszenia na świat wielu dzieci. Wyjaśniono, że późne zakładanie rodzin przekłada się na problemy z płodnością a małżonkowie sięgają do nietycznych metod prokreacji.
„Oprócz zachęcania par do zawierania małżeństw i posiadania dużej liczby dzieci, porozumienie porusza również takie wyzwania jak: ubóstwo, samotne gospodarstwa domowe i wpływ wojny, a także reprodukcję i wyzwania, które czasami mogą towarzyszyć procesowi starania się o dziecko” – czytamy na stronie cruxnow.com.
Dokument ma zachęcać bezpłodne pary do adopcji dzieci w miejsce stosowania procedury in vitro, w wyniku której unicestwia się niewinne życie, zanim ostatecznie dojdzie do udanego zapłodnienia.
Watykan wskazuje także na potrzebę tworzenia większej liczby ośrodków monitorowania przypadków niepłodności par. Będą tam proponowane alternatywne rozwiązania wspomaganego rozrodu, takie jak naprotechnologia, obejmująca monitoring cyklu kobiety i poszukująca naturalnych rozwiązań niepłodności.
W sekcji 1.3 paktu napisano, że zarówno wśród par małżeńskich, jak i niezamężnych „antykoncepcja, aborcja i sterylizacja są szeroko rozpowszechnionymi praktykami”, które coraz bardziej „przekształcają znaczenie prokreacji”.
Prokreacja przeszła „od naturalnej skłonności i daru Bożego do projektu i wyniku woli prokreacyjnej, która ma tendencję do dominacji w życiu” – czytamy.
„Wspomagane rozmnażanie, selekcja embrionów w celu zapobieżenia narodzinom dzieci z zaburzeniami genetycznymi (…), dawstwo embrionów i gamet [wszystko] prowadzi do selektywnej mentalności, w wyniku której dorośli projektują nieuzasadnione oczekiwania w związku z pragnieniem dzieci” – napisano.
Autorzy opracowania skrytykowali tych, którzy wybierają diagnostykę prenatalną w celach eugenicznych. Wskazali ponadto, że współżycie płciowe nieuchronnie związane jest z prokreacją, a najlepszym miejscem na to jest małżeństwo. Wezwano do edukacji na temat „emocjonalnych i reprodukcyjnych aspektów współżycia płciowego”, by nie było ono banalizowane przez młodzież.
Potępiono „kulturę odrzucenia”, polegającą na wykluczaniu osób niepełnosprawnych i apelowano, by zniechęcać do procedury in vitro, która jest zła, ponieważ wiąże się z wytworzeniem „dużej liczby embrionów, które mają umrzeć lub pozostać zamrożone, co rodzi poważne problemy etyczne”. Marnotrawi też ogromne zasoby, które można by wykorzystać do wspierania par wielodzietnych albo przeznaczyć na inne cele.
„Crux” zauważa, że „jasne i definitywne stanowisko zawarte w pakcie przeciwko antykoncepcji i wspomaganej reprodukcji pojawiło się po debacie na te tematy, która rozgorzała w zeszłym roku w związku z publikacją Papieskiej Akademii Życia. Znalazły się tam wypowiedzi teologów sugerujące zmianę stanowiska Kościoła”.
Źródła: cruxnow.com, vatican.va
AS