Jan Chrzciciel był zaledwie pół roku starszy od Jezusa, jeśli chodzi o Jego ziemskie życie. Jan był niezwykłym darem dla swoich rodziców, gdyż z powodu podeszłego wieku nie mieli oni już nadziei na potomstwo. Dla Boga jednak nie ma nic niemożliwego.
1.Niezwykłe poczęcie
Poczęcie Jana było dla jego rodziców Zachariasza i Elżbiety ogromną Bożą łaską. Choć kochali się bardzo, wcześniej nie mogli mieć potomstwa, zapewne ze względów zdrowotnych. Bezdzietność była uważana przez Żydów za ogromne nieszczęście. Prawo żydowskie zawsze obwiniało za niepłodność kobietę. Do tego stopnia, że zezwalało mężowi, który przecież sam mógł być niepłodny, do rozwodu z żoną, która nie dała mu potomstwa. Zachariasz był człowiekiem uczciwym, kochał żonę i nie skorzystał z tego niesprawiedliwego prawa. Bibliści szacują, że Zachariasz i Elżbieta, kiedy Gabriel powiadomił ich, że zostaną rodzicami, mogli mieć więcej niż 60 lat. Bóg wysłuchuje modlitw, nawet wtedy kiedy człowiekowi wydaje się, że wszystko już stracone.
Wesprzyj nas już teraz!
2.Otrzymał imię wbrew żydowskiemu prawu
Przyjście na świat Jana nazwanego później Chrzcicielem było niezwykłe pod wieloma względami. Poprzedziła je wizyta anioła Gabriela w świątyni, kiedy posługiwał w niej Zachariasz, ojciec Jana. Gabriel oznajmił Zachariaszowi, że jego żona Elżbieta, choć jest w podeszłym wieku, urodzi mu syna. Zachariasz nie uwierzył, dlatego stracił głos, aby odzyskać go po 9. miesiącach, zaraz po narodzeniu Jana. Milczenie a jednocześnie uważne słuchanie Boga, przywróciło mu wiarę. Dlatego kiedy zapytano go jakie imię wybrał dla syna, bez wahania, gdyż tak powiedział mu Bóg, odpowiedział – Jan – zapisując imię na tabliczce. Wbrew pozorom zgoda na boski wybór tego imienia, nie był decyzją łatwą. Żydzi bowiem wierzyli, iż nadając potomkowi imię jego zmarłego przodka, jakoby zachowują tego przodka przy życiu. To była twarda tradycja. Dlatego ci, którzy usłyszeli jakie imię ma nosić syn Zachariasza, byli w szoku „Nie ma nikogo w twoim rodzie, kto by nosił to imię. Pytali więc na migi jego ojca, jak by chciał go nazwać. On zażądał tabliczki i napisał: «Jan będzie mu na imię». I zdumieli się wszyscy”.
3.Maryja uwierzyła… Zachariasz nie
Scena wizyty anioła Gabriela u Zachariasza jest w Ewangelii według św. Łukasza (z ewangelistów tylko on ją opisał) zestawiona ze sceną zwiastowania Maryi. Obu tym postaciom anioł Gabriel zwiastuje narodziny potomka. Odpowiedzi udzielone Gabrielowi przez Maryję i Zachariasza są pozornie bardzo do siebie podobne. Maryja mówi „Jakże mi się to stanie, skoro nie znam męża”, zaś Zachariasz „Po czym to poznam? Bo sam jestem już stary i moja żona jest w podeszłym wieku”. Jednak Gabriel poznaje, że udzielając odpowiedzi w sercu Maryi nie brakuje wiary w Bożą wszechmoc, natomiast Zachariasz odpowiada bez wiary, że Bóg może tego dokonać i doczeka się dziecka. Dlatego też Zachariasz traci głos na 9 miesięcy.
4.Jan przygotował kuzynowi Jezusowi ścieżki
Jan jest ostatnim prorokiem Starego Testamentu oraz „łącznikiem” starego i nowego. Sam Jezus powiedział w Ewangelii: „Aż do Jana sięgało Prawo i Prorocy; odtąd głosi się Dobrą Nowinę o królestwie Bożym”. Jan miał zadanie przygotować naród izraelski („prostujcie ścieżki”) na zupełnie nową naukę, którą głosił Chrystus. Przygotował też Jezusowi uczniów. Wielu z nich, zanim stało się uczniami Jezusa, była wcześniej uczniami Jana Chrzciciela. Jan wskazał swoim uczniom, za kim mają iść, mówiąc im o Jezusie „Oto Baranek Boży”. Wspaniała jest jego postawa kiedy, bardzo pokornie, ustępuje miejsca Chrystusowi mówiąc „Trzeba, by On wzrastał, a ja żebym się umniejszał”.
5.Już Jan ochrzcił wszystkie wody – umyjcie się dla ochłody
W Polsce jest stara ludowa tradycja, że sezon kąpielowy powinno się zaczynać po uroczystości narodzin św. Jana Chrzciciela, czyli od 24 czerwca. Argumentowano to w ten sposób, iż rzeki, jeziora są niebezpieczne, zanim nie zostaną ochrzczone przez Jana w uroczystość jego narodzin. Na podkarpaciu ukuto przysłowie, że kąpać się można „Kiedy święty Jan wskoczy w rzekę San”. W niektórych rejonach Polski w dzień narodzin św. Jana czyszczono studnie.
Adam Białous
Przemysł rozwodowy a Kościół. Czy ofiara św. Jana Chrzciciela miała sens?