Powiat tarnowski zdecydował o wycofaniu się z uchwał podjętych w obronie tożsamości rodziny. Jak otwarcie przyznają władze, powodem jest finansowy szantaż ze strony Unii Europejskiej.
Na sesji rady powiatu tarnowskiego w głosowaniu zapadła decyzja o odwołaniu uchwały dotyczącej przyjęcia Samorządowej Karty Praw Rodziny – deklaracji określającej zamiar wspierania elementarnej komórki społecznej, między innymi w obliczu ataków nowoczesnych ideologii.
Wesprzyj nas już teraz!
Starosta Roman Łucarz w audycji Słowo za Słowo na antenie Radia Dobra Nowina powiedział, że radni postąpili właściwie wbrew własnym przekonaniom, pod naciskiem z Brukseli.
– To był dla mnie wielki dyskomfort, dlatego że wartości, które wyznaję, były zawarte właśnie w tych dwóch uchwałach. Myślę, że wszyscy radni Prawa i Sprawiedliwości takie mieli – przyznał.
– Natomiast niestety zostaliśmy zmuszeni do wycofania uchwał, ponieważ pojawiła się nowa perspektywa unijna, a dyrektywy unijne mówią wyraźnie, że jeżeli takie treści są zawarte w jakichś uchwałach rad gmin, powiatów czy województwa, to niestety nas dyskwalifikują jeżeli chodzi o pozyskiwanie środków finansowych, dlatego zmuszeni byliśmy je wycofać – dodał.
Eurokraci grozili powiatowi między innymi odebraniem pieniędzy przeznaczonych na aktywizację bezrobotnych.
W przekonaniu radnych dwie prorodzinne uchwały nikogo nie dyskryminowały a Bruksela nie miała podstaw do takiej ingerencji.
– Nie było tam dyskryminowania nikogo, jeżeli chodzi o osoby. Natomiast ta właśnie forma nacisku przez Unię Europejską jest dla mnie dyskryminacją, bo ja nie mogę wyrażać swoich poglądów, nie mogę mówić o tym, co dla mnie i naszych mieszkańców jest ważne w życiu, tylko muszę mówić to, co Unia Europejska uważa, że jest dobre. Czyli to, co mówią lewicowi europosłowie, którzy rządzą w Unii Europejskiej jest dobre, a to co my mówimy jest złe. To jest dyskryminacja! – zauważył starosta.
Uchwała sprzeciwiająca się promowaniu ideologii genderowej została przyjęta w powiecie tarnowskim w kwietniu 2019 roku. Niedługo potem radni przegłosowali Samorządową Kartę Praw Rodziny. Obydwie uchwały uchylił Wojewódzki Sąd Administracyjny na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich.
„Jednocześnie Roman Łucarz zapowiada, że mimo formalnego odejścia od uchwały anty-LGBT i Samorządowej Karty Praw Rodziny, samorządowcy nie zamierzają nic zmieniać w sposobie nauczania w szkołach, które im podlegają, i dalej będą promować wartości prorodzinne, patriotyczne i konserwatywne” – czytamy na profilu stacji RDN.
Źródło: rdn.pl
RoM