210 szkół uległo zniszczeniu wskutek trwających od wtorku zamieszek we Francji. Część z nich została zdemolowana, część spalona.
Według szacunków uszkodzone lub całkowicie zniszczone zostały sale dydaktyczne, ale także pokoje nauczycielskie i pomieszczenia administracyjne.
Noc z czwartku na piątek przyniosła szczyt przemocy, ponieważ celem ataków było 117 szkół na całym terytorium kraju. Poprzedniej nocy 50 jednostek edukacyjnych doznało uszkodzeń w porównaniu z 33 między piątkiem a sobotą i „tylko” 10 w nocy z soboty na niedzielę – podał dziennik „Le Parisien” w poniedziałek.
Wesprzyj nas już teraz!
Kilkanaście placówek edukacyjnych nie nadaje się do przyjęcia uczniów i przedszkolaków. W Hericourt regionie Burgundia-Franche-Comte przedszkole Louise-Michel, które zostało podpalone, będzie zamknięte w poniedziałek i wtorek. Dzieci, których rodzice pracują, będą przyjmowane w sąsiedniej szkole podstawowej.
W La Verriere w regionie paryskim, gdzie spłonęło przedszkole i szkoła podstawowa, 200 uczniów pozostaje bez szkoły, a miasto będzie musiało pracować nad naprawą budynków w okresie letnim.
W innych miejscowościach uczniowie będą umieszczani na czas lekcji w ośrodkach wypoczynkowych.
Ministerstwo odmawia na razie oszacowania kosztów zniszczeń. Zachęca natomiast pracowników edukacji, do natychmiastowego składania skarg w przypadku zaatakowania ich przez uczestników zamieszek.
Źródło: PAP