Wątpię, by nowy prefekt Dykasterii Nauki Wiary oczekiwał mojej rady – mówi kard. Gerhard Müller, prefekt Świętego Oficjum w latach 2012 – 2017. Kardynał wytłumaczył też, dlaczego określił kiedyś jedną z wypowiedzi abp. Fernándeza mianem heretyckiej.
Kardynał Gerhard Müller określił swego czasu jedną z wypowiedzi nowego prefekta Dykasterii Nauki Wiary mianem heretyckiej. Abp Fernández stwierdził mianowicie, że każda diecezja na świecie mogłaby stać się siedzibą następców św. Piotra.
Jak wytłumaczył teraz w rozmowie z portalem Life Site News kard. Müller, nie jest to bynajmniej jego ocena: tego rodzaju twierdzenie jako heretyckie opisuje drugi kanon konstytucji Pastor aeternus I Soboru Watykańskiego.
Wesprzyj nas już teraz!
Pytany o osobę nowego prefekta w związku z jego wsparciem dla adhortacji Amoris laetitia oraz przyjmowania Komunii św. przez rozwodników w nowych związkach, Müller wskazał na niezmienność nauki Kościoła. – [Kościół] w Duchu Świętym nieustannie służy ludziom jako sakrament zbawienia świata. Jego nauczanie nie jest programem, który ludzie mogą ulepszać i unowocześniać, ale wiernym i pełnym świadectwem wobec eschatologicznego objawienia Boga w Jego wcielonym Synu, pełnym łaski i prawdy (J 1, 14) – powiedział. – Religijne posłuszeństwo, które wszyscy katolicy są winni powszechnemu episkopatowi, a zwłaszcza papieżowi, odnosi się wyłącznie do prawd nadprzyrodzonych doktryny wiary i moralności […]. Papież i biskupi nie mogą żądać posłuszeństwa swoim prywatnym opiniom, a na pewno nie nauczaniu i działaniu, które przeczyłoby objawieniu i naturalnemu prawu moralnemu – zaznaczył.
Abp Fernández określił się kiedyś jako osoba bardziej progresywna od papieża. Pytany o te słowa kard. Müller wskazał:
– Tylko głupiec mógłby mówić o wiośnie w Kościele oraz o nowych Zielonych Świątkach. Uwielbienie mediów głównego nurtu dla postępowych reformatorów nie ma jeszcze odzwierciedlenia w nawracaniu ludzi na wiarę w Jezusa Chrystusa. Tylko w Synu Boga żywego można pokładać nadzieję w kwestiach życia i śmierci.
Wcześniej kardynał przypomniał, co dzieje się w Kościele w Amerykach i Europie: w Ameryce Łacińskiej Kościół stracił już niemal połowę wiernych; w synodalnych Niemczech w 2022 roku odeszło ponad 500 tys. osób, seminariach na tych kontynentach są puste, podobnie jak klasztory.
Purpurat wskazał następnie, że nie ma sensu używać w Kościele kategorii progresywny/konserwatywny, bo to, co się liczy, to wyłącznie wierność wierze objawionej przez Boga w Chrystusie. – Nie orientujemy się na ludzi z ich ideologiami, ale na Syna Bożego – stwierdził Müller.
Pytany o radę dla abp. Fernándeza odparł, że jest wątpliwe, czy nowy prefekt Dykasterii Nauki Wiary takiej rady od niego w ogóle oczekuje.
Źródło: LifeSiteNews.com
Pach
Katolik wobec skandalu molestowania seksualnego przez duchowieństwo