– Nie przyjąłem zaproszenia na kościelne obchody 80. rocznicy rzezi wołyńskiej; będę stał przed katedrą z transparentem upominając się o prawdę o Wołyniu i pochówek ofiar – powiedział w rozmowie z PAP ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
W piątek w Warszawie rozpoczną się obchody 80. rocznicy rzezi wołyńskiej. O godz. 11.00 w archikatedrze św. Jana Chrzciciela odbędzie się liturgia słowa, podczas której zostanie podpisane wspólne oświadczenie „Przebaczenie i pojednanie”.
Ks. Isakowicz-Zaleski poinformował, że nie przyjął zaproszenia na kościelne obchody. – Ja będę stał przed katedrą z transparentem upominając się o prawdę i pochówek ofiar ludobójstwa dokonanego na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej – powiedział.
Wesprzyj nas już teraz!
Kapłan podkreślił, że będą mu towarzyszyły osoby, które 15 czerwca 2023 r. podpisały list rodzin ofiar ludobójstwa oraz osób walczących o ich upamiętnienie do episkopatów w Polsce i Ukrainie.
– Nie dostaliśmy odpowiedzi na ten list, a rozmowy, które miały miejsce, nie przyniosły rezultatu. Abp Stanisław Gądecki uważa, że w orędziu, które ma zostać podpisane, powinna zostać użyta formuła: „przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. A rodziny uważają, że ta formuła nie powinna zostać użyta – wyjaśnił.
Przypomniał, że rodziny i środowiska walczące o upamiętnienie zbrodni wołyńskiej zgłosiły trzy postulaty. – Po pierwsze, w liście była wyraźna prośba, żeby nazywać ludobójstwo po imieniu, bez eufemizmów, bez półprawd. A niestety, w tej informacji, która została rozesłana przez Konferencję Episkopatu Polski, jest zaproszenie na obchody „tragicznych wydarzeń na Wołyniu”. My się z tym nie zgadzamy. „Tragiczne wydarzenie” to może być huragan czy trzęsienie ziemi. A to było ludobójstwo – podkreślił.
Dodał, że rodziny domagają się godnego pochówku ofiar. – Ani strona państwowa, ani strona kościelna nie podejmuje realnych działań. Ten temat jest pomijany. Mówi się o przebaczeniu, o pojednaniu, natomiast nie ma mowy o tym, że te ofiary nie zostały pochowane – zastrzegł.
Trzecią przeszkodą na drodze do pojednania jest – zdaniem ks. Isakowicza-Zaleskiego – „gloryfikacja zbrodniarzy”. – Na kościelnych obchodach ma być obecny zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego abp Światosław Szewczuk, a przecież to cerkiew greckokatolicka nadal gloryfikuje zbrodniarzy i uważa ich za bohaterów narodowych – zastrzegł.
Ks. Isakowicz-Zaleski dodał, że nie wie również, czy planowane są oficjalne obchody państwowe 80. rocznicy zbrodni wołyńskiej. – Rodziny nie zostały zaproszone, na stronie pana prezydenta Andrzeja Dudy nie ma żadnej informacji – mówił.
Źródło: PAP