W Kongregacji Nauki Wiary znajdowała się teczka dotycząca przyszłego prefekta tego urzędu, abp. Vicotra Manuela Fernándeza. Tę informację potwierdził jeden z jego poprzedników, kard. Gerhard Ludwig Müller. Kongregacja miała wątpliwości w sprawie ortodoksji pism teologa.
W 2009 roku ówczesny arcybiskup Buenos Aires kard. Jorge Mario Bergoglio wybrał ks. Victora Manuela Fernándeza na rektora Katolickiego Uniwersytetu Argentyny. Zgodnie z prawem kościelnym, aby taka nominacja doszła do skutku zgodę musi wydać Kongregacja ds. Edukacji Katolickiej po zasięgnięciu opinii w Kongregacji Nauki Wiary. W przypadku Victora Manuela Fernándeza takiej zgody długo jednak odmawiano. Fernández objął urząd rektora dopiero w 2011 roku.
W rozmowie z National Catholic Register sam abp Fernández stwierdził, że zawartość teczki jest mało istotna; z chwilą jego nominowania pojawiły się pewne oskarżenia dotyczące mało znaczących kwestii. Po wymianie listów z Kongregacją sprawa została wyjaśniona. Prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Gerhard Müller w rozmowie z tym samym tytułem potwierdził istnienie teczki. Według jego słów założył ją abp Jean-Louis Bruguès, wówczas sekretarz Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej. Teczka miała na celu udostępnienie Kongregacji Nauki Wiary informacji wymaganych do podjęcia decyzji w sprawie udzielenia bądź nie nihil obstat ks. Fernándezowi. Biorąc pod uwagę zawartość teczki w Kongregacji podjęto decyzję o bliższym przyjrzeniu się sprawie. Prefektem urzędu był wówczas kard. William Levada.
Wesprzyj nas już teraz!
– Zajęło to ponad rok w tempie pracy Rzymu, ale chciałem wyjaśnić, że oskarżenia nie mają wielkiej wagi – powiedział abp Fernández. – Kwestionowano na przykład połowę strony, którą zapisałem w niewielkiej gazecie w moim mieście, w Argentynie. Wyjaśniłem tam, że my księża nie możemy błogosławić związków homoseksualnych, bo mamy konkretną wizję małżeństwa. Jednakowoż nie osądzamy ani nie potępiamy ludzi – stwierdził. – Moi oskarżyciele powiedzieli, że nie przedstawiłem w wystarczający sposób tego, jak Kościół rozumie małżeństwo – dodał.
Problem w tym, że z perspektywy czasu można stwierdzić, iż oskarżyciele abp. Fernándeza… mieli rację. 5 lipca abp Fernández udzielił wywiadu portalowi InfoVaticana.com. Stwierdził w nim, że należy bezwzględnie unikać błogosławienia związków homoseksualnych, jeżeli miałoby to sugerować imitację małżeństwa; jeżeli jednak takiej sugestii nie ma, wówczas błogosławieństwo byłoby być może możliwe.
Co ciekawe, w 2013 roku papież Franciszek podjął decyzję o nominacji biskupiej dla ks. Fernándeza. Zwykle Ojciec Święty zasięga rady Kongregacji Nauki Wiary, prosząc o potwierdzenie, że kandydat jest ortodoksyjny. W przypadku ks. Fernándeza papież z tego zrezygnował: w ogóle nie poinformował o nominacji ówczesnego prefekta Kongregacji, kard. Gerharda Müllera.
Źródło: ncregister.com
Pach