Groźbę przesunięcia taktycznej broni jądrowej na Białoruś, tuż przy granicach państw NATO (…) traktujemy z absolutnie najwyższą powagą – zapewnił prezydent Andrzej Duda. Jak podkreślił, ostatnie decyzje rosyjskich decydentów w połączeniu z agresywną retoryką, jest „wejściem Rosji na ścieżkę eskalacji jądrowej”.
– Groźbę przesunięcia taktycznej broni jądrowej na Białoruś, tuż przy granicach państw NATO (…) traktujemy z absolutnie najwyższą powagą – mówił prezydent Duda podczas spotkania w podwarszawskim Legionowie.
– Decyzja ta wraz z agresywną retoryką, groźbą zamachu na Zaporoską Elektrownię Atomową, wypowiedzeniem traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych i zawieszeniem udziału w traktacie o redukcji strategicznej broni ofensywnej, trzeba sobie to jasno powiedzieć, jest wejściem Rosji na ścieżkę eskalacji jądrowej i przekreśleniem dekad budowania mechanizmów kontroli i nieproliferacji – podkreślił polityk.
Wesprzyj nas już teraz!
W ocenie prezydenta, podobnych przykładów agresji i eskalacji „absolutnie” nie wolno ignorować. Zapewnił, że Polska zawsze będzie działała w sposób „wyważony i przemyślany”.
– Naszym celem nie jest nadmierna reakcja, ale naszym obowiązkiem jako sojusznika strzegącego wschodniej granicy NATO jest apelować o głęboką analizę oraz uwzględnienie tych gróźb w polityce odstraszania i obrony – mówił prezydent.
Źródło: dorzeczy.pl
PR
Biały Dom: nie prowadzimy żadnych rozmów na temat przemieszczenia broni jądrowej do Polski
Sprawa rakiety pod Bydgoszczą. Rzecznik MSZ: można zastanowić się nad międzynarodowym śledztwem