Holenderscy urzędnicy państwowi nie mogą korzystać z chińskiej aplikacji zakupowej AliExpress oraz rosyjskich aplikacji VKontakte i CapCut na służbowych smartfonach, informuje portal NOS. Stało się tak na wniosek służby bezpieczeństwa (AIVD) z powodu obaw o szpiegostwo.
Jak podaje portal, lista zakazanych aplikacji obejmuje w sumie dziesięć pozycji m.in. zakazany wcześniej TikTok oraz aplikacje z Rosji, Iranu i Korei Północnej.
„Istnieje obawa, że zagraniczne rządy mogą używać aplikacji do uzyskiwania dostępu do danych klientów i wykorzystywania ich do szpiegostwa” – czytamy w NOS. Portal wskazuje, że służby specjalne mogą być szczególnie zainteresowane listą kontaktów, lokalizacją użytkowników a także zdjęciami i dokumentami.
Wesprzyj nas już teraz!
W marcu br. rząd zakazał urzędnikom korzystania z TikToka. Teraz lista została uzupełniona o dodatkowe aplikacje, z których najpopularniejszą jest AliExpress, za pośrednictwem której Holendrzy mogą zamawiać produkty z Chin.
PAP
Nowy bożek zagubionej młodzieży: Rośnie uzależnienie od smartfonów – eksperci biją na alarm
Narodowy Marsz Mężczyzn dla Życia upomni się o konstytucyjny zakaz aborcji w USA