„Plan rozwoju elektromobilności ma być kołem zamachowym polskiej gospodarki i polskiej reindustrializacji” (czerwiec 2016 r.), „Elektromobilność pozostaje priorytetem” (listopad 2019 r.), „Polska już dziś jest liderem elektromobilności w Europie” (listopad 2021 r.). Wszystkie powyższe cytaty to słowa premiera Mateusza Morawieckiego. Jak w rzeczywistości wygląda w Polsce „elektromobilna transformacja”? Sprawę prześledził „Dziennik Gazeta Prawna”.
„DGP” przypomina jeszcze jedną „wielką zapowiedź” premiera Morawieckiego, mianowicie, że do 2025 roku po polskich drogach będzie jeździć milion aut elektrycznych. Miało się to stać m. in. za sprawą ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych.
„Elektro mobilne przepisy” mówią m. in. o tym, że w urzędowych flotach stopniowo powinno pojawiać się coraz więcej aut o napędzie elektrycznym.
Wesprzyj nas już teraz!
„Przepisy ustawy nie precyzują, jaką formę własności mają mieć użytkowane pojazdy. W urzędach zaczęły więc królować elektryki w najmie długoterminowym, które – jak nieoficjalnie słyszymy – pojawiają się tam często nie ze względu na zapotrzebowanie i chęć ochrony środowiska, a raczej przykrą konieczność spełniania ustawowych zapisów”, czytamy.
Słabo rozwinięta infrastruktura ładowania w Polsce i stosunkowo ograniczony zasięg na jednym ładowaniu w zasadzie uniemożliwiają efektywne wykorzystywanie elektryków. – Pracownicy naszego urzędu głównie jeżdżą w dłuższe trasy (inspekcje na terenie całego kraju), co uniemożliwia w większości delegacji wykorzystanie w tym celu auta elektrycznego – tłumaczy w rozmowie z „DGP” Małgorzata Gajęcka z Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego.
„Z podobnymi głosami spotkaliśmy się również m.in. w Biurze Rzecznika Praw Pacjenta, Głównym Inspektoracie Sanitarnym, Głównym Urzędzie Miar, Głównym Inspektoracie Rybołówstwa Morskiego, Urzędzie Transportu Kolejowego czy Wyższym Urzędzie Górniczym. I trudno się dziwić takim tłumaczeniom – w Polsce jest dostępnych zaledwie niecałe 2,9 tys. stacji ładowania, z czego ponad 300 jest zlokalizowanych w samej stolicy”, podsumowuje „DGP”.
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”, GazetaPrawna.pl
TK
ELEKTROPUŁAPKA. Bez samochodu masz być szczęśliwy [CAŁY FILM]