Według wyliczeń Forum Obywatelskiego Rozwoju (FOR) w 2022 r. nasze rozdawnicze państwo wydało 1,34 bln zł – nominalnie aż o 78 proc. (a realnie, czyli po uwzględnieniu inflacji – aż o 38 proc.) więcej niż w 2015 r. Oznacza to, że w zeszłym roku każdy Polak – od niemowlaka do najstarszego emeryta – zapłacił na rzecz państwa, w różnych podatkach, średnio… 36 tys. zł.
Wyliczenia FOR przedstawił na łamach tygodnika „Do Rzeczy” Piotr Gabryel.
„Na emerytury i renty z ZUS i KRUS, wraz z trzynastkami i czternastkami, w 2022 r. statystyczny Polak wydał aż 9731 zł – ponad dwa razy więcej niż na naszą marną ochronę zdrowia, na którą przeciętny Kowalski wydał w 2022 r. 4195 zł i niemal trzy razy tyle, ile wyasygnował na naukę i edukację, które kosztowały go 3556 zł. Z kolei na wojsko w 2022 r. przeciętny Polak wydał 1649 zł, na ochronę środowiska – 1097 zł, na program „500+” – 1082 zł, na składkę do UE – 935 zł, na administrację rządową – 887 zł, na samorządową – 886 zł, a na kulturę – 396 zł”, wylicza zastępca redaktora naczelnego tygodnika „Do Rzeczy”.
Wesprzyj nas już teraz!
„Łożenie na utrzymanie ojczyzny jest naszym dobrym prawem i zaszczytnym obowiązkiem, lecz już przepłacanie – niekoniecznie. (…) Niestety, rozkręcająca się kampania przedwyborczych obietnic rozdawniczych zapowiada, że przyszłoroczny rachunek od rządu dla każdego z nas będzie jeszcze bardziej przerażający”, podsumowuje Piotr Gabryel.
Źródło: tygodnik „Do Rzeczy”