14 sierpnia 2023

„Z powodu Mojego Imienia”. Konwertyci z plemienia Fulanich świadczą o Chrystusie mimo prześladowań

(Steve Evans, CC BY 2.0 , via Wikimedia Commons)

– Skoro i mnie prześladowali, to i was prześladować będą (J 15,20) – mówił Chrystus do apostołów tuż przed Swoją Męką. To jedna z wielu zapowiedzi nienawiści „tego świata” wobec chrześcijan, jaka padła z ust Pana Jezusa. Zgodnie z nimi Kościół przez wieki wydał rzesze męczenników i wyznawców, którzy okupili wiarę wielkim cierpieniem. W ich ślady idą dziś wyznawcy Chrystusa żyjący w państwach Afryki i Azji. Szczególne dotkliwe tragedie spotykają konwertytów na chrześcijaństwo z grup tradycyjnie muzułmańskich.

Jedną z nich są żyjący na terenie 15 krajów, ale najliczniej skupieni w Nigerii, Fulanie. Ta koczownicza wspólnota złożona głównie z pasterzy i hodowców bydła odpowiada za ogromną skalę przemocy przeciwko chrześcijanom w zachodnio-afrykańskim państwie. Przedstawicielom plemienia przypisuje się liczne ataki na Kościoły, oraz szczególnie częste w północnych stanach porwania świeckich i duchownych.

Fulani rywalizują o ziemię z osiadłymi rolnikami, najczęściej wyznania chrześcijańskiego. Z tego powodu podział religijny wzmacnia konkurencja o zasoby, owocując wzajemną nieufnością i nienawiścią członków różnych plemion.

Wesprzyj nas już teraz!

Ale nawet w takiej rzeczywistości część wychowanych w islamie Fulanich spotyka się z Bożym Objawieniem i decyduje się przyjąć Dobrą Nowinę o Chrystusie. Z powodu rzeczywistości warunków w jakiej żyją, za akt wiary ponoszą ogromną cenę.

Chrześcijańskie wyznanie deklaruje od jednego do dwóch procent Fulanich. To w większości konwertyci pierwszego pokolenia – osoby wychowane w błędach islamu i pochodzące z mahometańskich rodzin. To właśnie we własnym domu prześladowania spotykają konwertytów na samym początku – są oni bowiem uznawani za zdrajców, a według islamskiego prawa porzucenie mahometanizmu należy karać śmiercią.

Wedle raportów międzynarodowych organizacji do egzekucji rzeczywiście często dochodzi i to właśnie z rąk bliskich, którzy ze względu na przyjęcie wiary w Chrystusa przez członków rodziny w plemieniu traktowani są jako „zhańbieni”. Tych Fulan, którym udaje się ujść z życiem, opuszczają żony, pozbawia się ich dzieci i środków do życia.  

Wobec prześladowań wielu konwertytów decyduje się na ucieczkę na Południe, do stanów zamieszkanych przez chrześcijańską większość. Tam jednak, z powodu etnicznego wymiaru konfliktu, nie spotykają się z dobrym przyjęciem. Często bowiem w obliczu nasilonej islamskiej agresji traktowani są jako zagrożenie czy potencjalni informatorzy dżihadystów. Konwertyci poświęcają więc za skarb wiary doczesny dobrobyt w całości.

Źródło: lanuovabq.it

FA

„Idźcie i nauczajcie”. Opowiadanie Krystiana Kratiuka o św. Maksymilianie

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(7)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 301 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram