Światowe Dni Młodzieży przyniosły mniejsze wpływy dla gospodarki aglomeracji Lizbony niż się spodziewano, wynika z komunikatu przekazanego przez bank centralny Portugalii (BdP), bez podawania szczegółowych danych. Według głównej instytucji finansowej tego kraju wyhamowanie ekonomiczne w stolicy widoczne było już w okresie organizowanych w lipcu Dni w Diecezjach.
Według banku centralnego w dwa tygodnie po zakończeniu ŚDM widać, że wydatki poczynione przez pielgrzymów były niższe w porównaniu ze środkami wydawanymi zazwyczaj na przełomie lipca i sierpnia przez przybywających do portugalskiej stolicy turystów.
Spadek, jak wynika z deklaracji organizacji branżowych, zanotowano zarówno w sektorze hotelarskim, jak też restauracyjnym. Z kolei wzrost nastąpił w przypadku sektora spożywczego.
Wesprzyj nas już teraz!
Cytowani przez telewizję SIC oraz dziennik „Dinheiro Vivo” eksperci wskazują, że wyhamowanie portugalskiej gospodarki w Lizbonie podczas Światowych Dni Młodzieży to normalne zjawisko, gdyż korzyści płynące dla miasta z wydarzenia z udziałem ponad 1 mln pielgrzymów widoczne będą dopiero za kilka miesięcy.
Odnotowują, że choć siła nabywcza pielgrzymów, którzy dotarli do Lizbony była niższa niż turystów, to medialny zasięg tej imprezy pozwolił spopularyzować na całym świecie portugalską stolicę i zapewnić jej w nadchodzących miesiącach i latach nowych gości.
Źródło: KAI
Policja poszukuje 106 pielgrzymów z Afryki. Uciekli po przybyciu na Światowe Dni Młodzieży
Bp Athanasius Schneider: Modlitwa o tryumf wiary katolickiej