6 września 2023

Cisza wyborcza, czyli fikcja za złamanie której grożą surowe kary. Warzecha: poziom absurdu przekracza wysokość Mount Everestu

(fot. Pixabay)

„Absurdalność przepisu o ciszy wyborczej była już wykazywana setki, jeśli nie tysiące razy. Dowodzono, że jest to przejaw niepoważnego traktowania wyborców, ale przede wszystkim, że w dzisiejszych czasach, przy wszechobecności Internetu i mediów społecznościowych, polskie przepisy są skrajnie anachroniczne. Wszystko na nic. Idiotyzm trwa w najlepsze”, pisze na łamach tygodnika „Do Rzeczy” Łukasz Warzecha.

Publicysta przytacza fragment kodeksu wyborczego, który stanowi: „Agitacją wyborczą jest publiczne nakłanianie lub zachęcanie do głosowania w określony sposób, w tym w szczególności do głosowania na kandydata określonego komitetu wyborczego”. Oznacza to (zdaniem Warzechy), że „nie jest agitacją wyborczą np. zamieszczenie podczas ciszy wyborczej analizy na temat przewidywanego wyniku wyborów. Ba, nie jest nią nawet zamieszczenie analizy, w której przywoła się sondaże opublikowane przed wejściem w życie ciszy wyborczej”.

„Poziom absurdu, na który wchodzimy zawsze od północy z piątku na sobotę przed głosowaniem, przekracza wysokość Mount Everestu. (…) Znów będziemy mieli rozważania, czy umieszczenie wpisu na Facebooku przez polskiego obywatela przebywającego w czeskiej części Cieszyna, 100 m od granicy, jest czy nie jest złamaniem ciszy wyborczej. Która i tak w ogromnej mierze jest fikcją”, podsumowuje publicysta.

Wesprzyj nas już teraz!

 

źródło: tygodnik „Do Rzeczy”

 

Łukasz Warzecha: Wielkie kłamstwo zrównoważonego rozwoju

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(5)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 361 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram