„Wolę umrzeć, niż zgrzeszyć”, to słowa Św. Dominika Savio, podkreślające szczególne znaczenie Łaski Bożej w życiu każdego człowieka. Sformułowanie jasno wskazujące na prymat życia nadprzyrodzonego wobec rzeczywistości doczesnej okazało się nie do przełknięcia dla polskiej lewicy. Powielana przez liberalne organizacje i dziennikarzy absurdalna interpretacja cytatu stała się podstawą histerii i żądań usunięcia go z podręczników katechezy.
W podręczniku jezuickiego wydawnictwa „Wam” skierowanym do uczniów III klasy szkół podstawowych, zawarto wspomnienia z dzieciństwa Św. Dominika Savio. „Kiedy miałem 7 lat przystąpiłem do Komunii Świętej. Wtedy podjąłem postanowienia, których przestrzegałem do końca życia (…)”, czytamy w pozycji zatytułowanej „Jezu, czekamy na Ciebie”. Wśród przyjętych zobowiązań św. Dominik obiecywał regularnie się spowiadać, przestrzegać świąt nakazanych, trwać w Przyjaźni z Panem Jezusem i Maryją. „Wolę umrzeć, niż zgrzeszyć”, brzmiało ostatnie postanowienie.
Ukazujące głęboką religijność młodego chłopca sformułowanie niespodziewanie wywołało falę histerii. Fragment podręcznika wraz z komentarzami oburzenia zaczęli rozpowszechniać w sieci dziennikarze liberalnych mediów, twierdząc, że przedstawienie dzieciom szkolnym słów świętego może powodować… samobójstwa.
Wesprzyj nas już teraz!
Dopiero teraz zobaczyłem. Nie mieści mi się to w głowie.
Podręcznik do nauki religii w III klasie podstawówki.
"Wolę umrzeć, niż zgrzeszyć".
Bardzo odpowiedzialne "nauczanie" w dobie wielkiego kryzysu psychicznego dzieci i młodzieży🫣 pic.twitter.com/GkXC7bGfyC
— Dariusz Faron (@DariuszFaron) September 8, 2023
Absurdalna interpretację fragmentu podjęły lewicowe media, takie jak Gazeta Wyborcza i Radio TOK FM. Konieczność „interwencji” poczuła nawet Kolacja „Tak dla Prewencji Suicydalnej”. Przedstawiciele ugrupowania wraz z szeregiem innych lewicowych grup, takich jak Olsztyński Marsz Równości, czy KOD zaapelowali do jezuickiego wydawnictwa o wycofanie fragmentu z podręcznika. Wyrazili również „oburzenie” przedstawieniem młodym podobnych materiałów, twierdząc, że mogą one przyczynić się do prób samobójczych.
Wolę umrzeć, niż zgrzeszyć – to zdanie z podręcznika do religii dla uczniów 3 klas SP, zalecanego przez episkopat. Stwarza realne zagrożenie – alarmuje koalicja "TAK dla prewencji suicydalnej" i domaga się od wydawnictwa WAM usunięcia go z podręcznika@TOKFM_NEWS @Radio_TOK_FM pic.twitter.com/OZLbZJwqQx
— Krzysztof Horwat (@horwatk) September 7, 2023
– Jest to stwierdzenie, które dziecko w III klasie szkoły podstawowej nie odbierze jako metaforę, przenośnię, którą trzeba odczytać i przeanalizować w inny sposób niż dosłowny – mówiła Gabriela Gładyszewska z fundacji GrowSpace, podczas wywiadu udzielonego radiu tokfm. – Będzie to zdanie, które może się wryć w pamięć, psychikę młodego człowieka i wpłynąć na tyle negatywnie, że będzie postrzegało rodzaj śmierci jako jedyną opcję w momencie, w którym ma poczucie, że zrobiło coś niewłaściwego lub nieodpowiedniego – dodawała przedstawicielka jednej z grup apelujących o wycofanie cytatu z podręcznika.
Wbrew „alarmom” powielanym przez liberalnych dziennikarzy, cała interpretacja fragmentu jako „niebezpiecznego” wynika z ignorancji krytyków. Kościół Katolicki wyraźnie określa samobójstwo jako czyn grzeszny, godzący w 5 przykazanie. W jaki sposób popełnienie go miałoby zatem wynikać z awersji do zachowań zabronionych przez Prawo Boże?
„Samobójstwo zaprzecza naturalnemu dążeniu istoty ludzkiej do zachowania i przedłużenia swojego życia. Pozostaje ono w głębokiej sprzeczności z należytą miłością siebie. Jest także zniewagą miłości bliźniego, ponieważ w sposób nieuzasadniony zrywa więzy solidarności ze społecznością rodzinną, narodową i ludzką, wobec których mamy zobowiązania. Samobójstwo sprzeciwia się miłości Boga żywego”, czytamy w 2281 punkcie Katechizmu.
Źródła: tokfm.pl, Twitter
FA
Święty Dominik Savio – chłopczyk, który zawstydza twardzieli
Czy eutanazja to aby na pewno „dobra śmierć”? Porażająca analiza Ordo Iuris