26 września 2023

Rząd muzułmańskiego Uzbekistanu walczy z islamem w imię „świeckiego porządku”

(fot. Pixabay)

„Albo religia, albo służba państwu” – pod takim hasłem premier Uzbekistanu, Abdulla Aripow, zamierza kontynuować walkę z publiczną obecnością religii islamskiej, nie bacząc na to, że wyznaje ją przytłaczająca większość społeczeństwa.

Prezydent Szawkat Mirzijojew, który po objęciu w 2016 r. władzy zniósł drakońskie ograniczenia praktyk religijnych, wprowadzone przez swojego poprzednika, Islama Karimowa, zmienił swoje stanowisko. Władze uchwalają kolejne ustawy, takie jak nakaz ściszenia wezwań do modlitwy czy też zakazujące noszenia przez kobiety nikabu w miejscach publicznych; mężczyznom przymusowo goli się brody – podaje Radio Swoboda.

10 września odbyło się trzymane w tajemnicy posiedzenie rządu oraz przedstawicieli służb, które poświęcone było „palącej kwestii nowej fali radykalizacji religijnej”. O jego efektach społeczeństwo dowiedziało się post factum, 14 września. Jednym z efektów posiedzenia były słowa premiera Aripowa, który powiedział, że urzędnicy państwowi nie powinni demonstracyjnie obchodzić się ze swoją wiarą i muszą wybrać „albo religię, albo służbę państwu”.

Wesprzyj nas już teraz!

Radio Swoboda przypomina, że w położonym w Azji Centralnej Uzbekistanie, liczącym około 35 mln mieszkańców, ok. 90 proc. populacji deklaruje wiarę muzułmańską (przeważnie rytu sunnickiego). Po dojściu do władzy Mirzijojew dał się poznać zagranicznym obserwatorom jako przywódca, który przywrócił wiele swobód wyznawania religii, zakazanych przez swojego poprzednika. Dzięki temu Uzbekistan przestał figurować na liście „krajów budzących szczególne obawy” Departamentu Stanu USA w kwestii wolności religijnej.

W ostatnich tygodniach – jak informuje Radio Swoboda – wzrosła liczba zatrzymań i przesłuchań osób wyznających islam, pojawiły się doniesienia o przymusowym goleniu brody mężczyznom; restrykcyjnie egzekwowany jest zakaz uczestnictwa osób nieletnich w modlitwach, a studentki noszące nikab nie mogą korzystać z akademików – nakazuje się im zdjęcie okrycia twarzy. Zakazuje się też otwierania nowych meczetów.

Radio Swoboda powołuje się także na pragnące zachować anonimowość źródło w kręgach rządowych, które przekazało, że uzbekistańscy urzędnicy zaprzestali kontaktów ze specjalnym sprawozdawcą ONZ ds. wolności wyznania i z amerykańską komisją ds. międzynarodowej wolności religijnej.

5 września niższa izba uzbekistańskiego parlamentu uchwaliła ustawę nakładającą grzywny za naruszenia „świeckiego porządku”. W akcie prawnym mowa jest m.in. o małżeństwach zawartych w duchu islamskim, ale nie zarejestrowanych w urzędzie, a także odzieży, „uniemożliwiającej zidentyfikowanie noszącej ją osoby” w miejscach publicznych.

Radio Swoboda wspomina też, że w centralnych miejscach Taszkentu ustawia się obecnie kamery służące do rozpoznawania twarzy, a nikab to uniemożliwia. Deputowani poparli ustawę „po burzliwych dyskusjach i długiej polemice” – poinformowała służba prasowa izby niższej parlamentu; ustawa trafiła obecnie do izby wyższej.

Obawy taszkenckiego reżimu wobec islamu nie są bezpodstawne – ocenia Radio Swoboda. Na początku niepodległości Uzbekistanu (od 1991 r.) zaczęły pojawiać się grupy religijne sprzeciwiające się narzuconemu przez rząd świeckiemu systemowi państwowemu. Jedną z bardziej znanych był Islamski Ruch Uzbekistanu, oskarżany przez władze o zorganizowanie serii zamachów bombowych w stolicy Uzbekistanu w latach 90. XX stulecia i uznany za organizację terrorystyczną (której resztki pozostają aktywne w Afganistanie i Pakistanie).

Źródło: PAP

pap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(4)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 12 191 zł cel: 500 000 zł
2%
wybierz kwotę:
Wspieram