Agresywny mężczyzna zaatakował wolontariuszy Fundacji Pro-Prawo do Życia modlących się pod szpitalem w Oleśnicy, gdzie dokonuje się największa liczba aborcji w Polsce. Sprawca napadł wolontariuszkę Fundacji i posunął się do rękoczynów względem koordynatora akcji, który stanął w jej obronie. Fundacja prosi o pomoc w ustaleniu tożsamości agresora.
Wolontariusze Fundacji Pro-Prawo do Życia organizują regularne manifestacje pod szpitalem w Oleśnicy, który stał się największym ośrodkiem aborcyjnym w Polsce. W placówce pozbawia się życia największej liczby dzieci nienarodzonych w Polsce, w tym z podejrzeniem niepełnosprawności i zespołu Downa. Aborcji w Oleśnicy dokonuje się m.in. poprzez wstrzykiwanie dzieciom w serca trucizny z chlorku potasu.
W związku z tym pod placówką regularnie pojawiają się działacze fundacji, na akcjach informacyjnych i modlitwie różańcowej w intencji powstrzymania aborcji oraz nawrócenia sprawców.
Wesprzyj nas już teraz!
Jedna z akcji tego rodzaju odbyła się w czwartek 28 września. W trakcie modlitwy do wolontariuszki Kasi podszedł agresywny mężczyzna. Złapał ją za rękę i usiłował wyrwać jej telefon. W jej obronie stanęli inni wolontariusze. Napastnik wdał się w szarpaninę z koordynatorem akcji Adamem. Zaczął uderzać i popychać działacza Fundacji, który w obronie siebie i innych użył gazu, co powstrzymało kolejne ataków.
Całe zajście uwiecznione zostało na kamerze, a Fundacja przekaże materiał policji celem identyfikacji napastnika (który uciekł po odparciu ataku przez wolontariuszy) i pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej. Osoby, które rozpoznają sprawcę Fundacja prosi o kontakt.
To jednak nie jedyne zajście, do którego doszło wczoraj pod szpitalem w Oleśnicy. Niedługo po napadzie obok wolontariuszy Fundacji zaparkował przejeżdżający po ulicy samochód. Z auta wyszedł kolejny agresor i zaczął niszczyć wystawę plakatową, która prezentowała skutki aborcji. Również on został powstrzymany przy pomocy gazu przez wolontariuszy, po czym odjechał.
Do sprawy odniósł się Mariusz Dzierżawski, członek zarządu Fundacji Pro-Prawo do Życia: „Po raz kolejny możemy obserwować w przestrzeni publicznej konsekwencje medialnej kampanii nienawiści wznieconej przez aktywistów radykalnej lewicy. Środowiska te za pomocą środków masowego przekazu nawołują do przemocy i agresji wobec wszystkich, którzy sprzeciwiają się ich żądaniom, takim jak np. upowszechnienie aborcji w Polsce. Za pomocą siły, terroru i strachu usiłują zmusić nas do zaprzestania działalności i informowania społeczeństwa o tym, czym jest i jak wygląda aborcja. Pomimo tych presji i prześladowań nie poddamy się i będziemy dalej działać” – komentował.
Fundacja planuję organizację kolejnych, niezależnych akcji informacyjnych, aby dotrzeć do Polaków z informacją na temat skutków dzieciobójstwa. Takie kampanie będą odbywać się regularnie m.in. pod szpitalami, w których dokonuje się zbrodniczego procederu.
Fundacja Pro-Prawo do Życia/ oprac. FA