5 października 2023

„Zielona agenda Bidena nas wykończy”. 25 tysięcy pracowników branży samochodowej wyszło na ulice

(fot. Flickr / U.S. Department of Agriculture)

Amerykańscy pracownicy branży samochodowej tłumnie wychodzą na ulice w całym kraju, protestując przeciwko koncernom samochodowym, które ulegają „zielonej” agendzie rządu mającej na celu ograniczenie dostępności samochodów w prywatnych rękach.

25 tysięcy pracowników w różnych stanach organizuje strajki przeciwko koncernom General Motors, Ford i Stellantis, które odmawiają obrony praw obywatelskich i praw pracowników zagrożonych przez tzw. „zieloną agendę” rządu Joe Bidena.

Koncerny te, ulegając globalistycznej i lokalnej propagandzie, zaczęły wdrażać strategie mające doprowadzić do przestawienia produkcji samochód spalinowych wyłącznie na elektryczne. Dzieje się tak pomimo gróźb ze strony władz konserwatywnych stanów, które (jak choćby w stanie Wyoming) mówią nieraz wręcz o całkowitym zakazie samochodów elektrycznych.

Wesprzyj nas już teraz!

Strajk organizuje związek zawodowy United Auto Workers (UAW). Zaczął się on jakiś czas temu i dotyczył kwestii płacowych, natomiast w miarę jego rozwoju na tapet została wzięta kwestia ograniczeń, jakie zamierza wprowadzać Joe Biden, a które niechybnie doprowadzą do zwolnienia ogromnej ilości osób.

Myślę, że pojazdy elektryczne nas wykończą. Samochody elektryczne nie potrzebują świec zapłonowych czy filtrów oleju, a sprzedajemy ich dużo. Bez tych wszystkich części, czuję, że nie będziemy mieli zbyt wiele do roboty – powiedziała 28-letnia Whitney Walch z firmy Stellantis.

Nie ufam pojazdom elektrycznym, jeśli chodzi o pokonywanie długich dystansów. Wolę po prostu jeździć jak zwykle, zaopatrzyć się w paliwo i zająć się swoimi obowiązkami – podkreśla 37-letni DeJhon Moore.

Pracownicy zwracają uwagę nie tylko na zagrożenie własnych miejsc pracy, ale także na oczywistą zależność, że kiedy łańcuchy dostaw części do samochodów spalinowych ustaną, to otworzy to etap jeszcze większej dominacji Komunistycznej Partii Chin nad Ameryką, gdyż właśnie z Chin pochodzi większość części do samochodów elektrycznych.

Źródło: breitbart.com

FO

Gubernator Teksasu wziął kryzys imigracyjny w swoje ręce. Ogłosił inwazję na granicę i dał wojsku wolną rękę

Senatorzy ze stanu Wyoming idą pod prąd. Chcą wprowadzić zakaz sprzedaży samochodów elektrycznych

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 251 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram