Zgromadzeni na rzymskim Synodzie o Synodalności spierają się o moralność seksualną. Podczas briefingu prasowego dotyczącego przebiegu prac synodalnych wskazał na to łotewski arcybiskup Zbigniew Stankiewicz, mówiąc o kwestii błogosławienia związków homoseksualnych.
Metropolita Rygi podkreślił, że on sam zmienił stanowisko w sprawie duszpasterstwa osób homoseksualnych. Wpłynęły na to słowa papieża Franciszka, który przestrzegał przed osądzaniem homoseksualistów. Jednak w takich sprawach jak błogosławienie par homoseksualnych, stwierdził, obowiązuje nadal nauczanie Kościoła tak, jak zostało ono wyrażone w Katechizmie.
Tym samym każdy akt seksualny poza małżeństwem jest grzechem. – Mogę pobłogosławić osobę homoseksualną; jednak jeżeli miałbym pobłogosławić dwóch mężczyzn, którzy mówią, że żyją ze sobą jak małżonkowie, takie błogosławieństwo byłoby wielkim problemem – bo oznacza to, że ci ludzie żyją w grzechu – powiedział. Według abp. Stankiewicza słowa Franciszka o tym, że Kościół ma być otwarty na każdego, oznaczają poszanowanie godności ludzkiej wszystkich grzeszników; musi jednak temu towarzyszyć zwrócenie uwagi na prawdę.
Źródło: Kath.net
Pach