25 października 2023

„Musimy trzykrotnie zwiększyć tempo dekarbonizacji”. Klimatyczne samobójstwo Komisji Europejskiej

(Oprac. GS/PCh24.pl)

Europejczycy muszą trzykrotnie szybciej redukować poziom emisji dwutlenku węgla w budownictwie, transporcie i rolnictwie – niż w ciągu ostatniej dekady – by osiągnąć ambitny cel redukcji emisji o 55 proc. do 2030 r. Tak wynika z raportu Komisji Europejskiej, która przyjęła w grudniu 2022 r. ambitniejszy cel klimatyczny.

Bruksela pod koniec ub. roku zdecydowała się dobrowolnie zwiększyć ambicje klimatyczne, ograniczając ilość emisji o 55 proc. do końca obecnej dekady w porównaniu z rokiem 1990.

W ciągu ostatnich trzydziestu lat UE ograniczyła emisję zaledwie o 32 proc. – czytamy w raporcie o stanie unii energetycznej. Europejska Agencja Środowiska szacuje, że do 2030 r. kraje europejskie zdołają obniżyć emisje zaledwie o 43 proc., a jeśli wdroży się wcześniej zaplanowane działania, to jest szansa na redukcję emisji do 48 proc.

Wesprzyj nas już teraz!

Nowy unijny komisarz ds. klimatu Wopke Hoekstra podkreśla, że UE musi przyspieszyć tempo redukcji emisji. Teraz ma być „przełomowy moment” dla tak zwanej zielonej transformacji.

Wycofywanie gazu – czemu sprzyjała wojna na Ukrainie – i zastępowanie tego surowca turbinami wiatrowymi oraz panelami słonecznymi powinno następować jeszcze szybciej. Średnio udział odnawialnych źródeł energii w energii europejskiej rośnie każdego roku o 0,67 punktu procentowego. W 2021 r. wynosił 21,8 proc., a unijny cel do 2030 r. przewiduje udział tych źródeł energii w miksie energetycznym na poziomie 42,5 proc.

Komisarz Hoekstra zaznaczył, że pilnie potrzebne są znaczące redukcje emisji w budownictwie i transporcie. W szczególności zaś potrzeba ograniczyć emisje z rolnictwa.

Hoekstra, który wcześniej pracował w koncernie naftowym Shell i firmie doradczej McKinsey, przekonuje, że dotacje do paliw kopalnych są „bezcelowe” i wezwał kraje UE do jak najszybszego pozbycia się z miksu energetycznego ropy, węgla i gazu.

Ubolewał, że w 2022 r. dotacje do paliw kopalnych wzrosły do 123 miliardów euro, z czego w połowie przypadków bezterminowo.

Przyszły szczyt klimatyczny COP28, który odbędzie się w listopadzie w Dubaju będzie poświęcony kwestii wycofywania paliw kopalnych na całym świecie.

Komisarz przypomniał, że wszystkie państwa członkowskie UE zgodziły się, iż „dotacje na paliwa kopalne, które nie rozwiązują problemu ubóstwa energetycznego ani sprawiedliwej transformacji, muszą zostać jak najszybciej wycofane”.

Zaznaczył, że trzech z pięciu największych „trucicieli” w Europie: Niemcy, Polska i Francja – nie przedstawiło jeszcze projektów planów klimatycznych i energetycznych, które należało dostarczyć Brukseli do czerwca br.

Podczas unijnej konferencji poświęconej kwestiom transformacji energetycznej, wiceprzewodniczący KE Maroš Šefčovič wraz z komisarz Simson i komisarzem Hoekstrą przedstawili Europejski Pakiet dotyczący energetyki wiatrowej oraz Sprawozdanie o stanie unii energetycznej za rok 2023.

Pomimo bezprecedensowych wyzwań UE udało się zmniejszyć swoją zależność od rosyjskich paliw kopalnych, jednocześnie przyspieszając przejście na „czystą energię”.

W 2022 roku energetyka wiatrowa dostarczała średnio 16 proc. energii elektrycznej zużywanej w UE, a w wiele dni ponad 30 proc. Zintegrowany ekosystem – obejmujący blisko 250 fabryk zbudowanych wzdłuż całego łańcucha wartości w prawie wszystkich państwach członkowskich UE – ma moc wystarczającą do pokrycia większości bieżącego popytu” – wskazuje KE, dodając, że główni europejscy producenci odpowiadali za około 85 proc. unijnego rynku energii wiatrowej.

Sektor energii wiatrowej ma wnosić od 36 do 42 miliardów euro do PKB i zapewnia 300 tys. miejsc pracy.

Branża jednak boryka się z problemami niewystarczającego i niepewnego popytu, powolnym i złożonym wydawaniem pozwoleń, brakiem dostępu do surowców, wysoką inflacją i cenami towarów, nieodpowiednim planem przetargów krajowych, zwiększoną presją ze strony międzynarodowych konkurentów oraz niewystarczającą dostępnością wykwalifikowanej siły roboczej.

Komisarz Simson wskazała, że w ub. roku „UE osiągnęła rekordowy poziom wykorzystania energii wiatrowej i słonecznej, plus 47 proc. Sprzedaż pomp ciepła i pojazdów elektrycznych wzrosła do niespotykanego dotąd poziomu.

Co więcej, z naszego sprawozdania na temat inwestycji w czyste technologie wynika, że UE jest drugim co do wielkości światowym inwestorem w czyste technologie, pomimo przyjęcia amerykańskiej ustawy o ograniczaniu inflacji”. Chodzi o korzystny pakiet dotacji, jaki administracja Bidena zaproponowała, ściągając inwestorów z całego świata.

W 2022 r. emisje netto gazów cieplarnianych w Europie spadły o około 3 proc. Komisarz zaznaczyła, że jeśli wszystkie środki w ramach programu „Fit for 55” zostaną wdrożone, to „będziemy na dobrej drodze do osiągnięcia celu UE na rok 2030, jakim jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 55 proc., a być może nawet go przekroczymy”.

Konieczne zatem jest skupienie się na wdrażaniu tego wszystkiego, co jest w kontrowersyjnym pakiecie.

Eurokratka przyznała, że w związku z planowaną polityką Europejczycy muszą liczyć się „z zagrożeniami zarówno gospodarczymi, jak i bezpieczeństwa”.

Przyznała, że chociaż Bruksela pokłada duże nadzieje w energetyce wiatrowej, to jednak boryka się ona z poważnymi problemami. Wymieniła m.in.: zakłócenia w łańcuchu dostaw, zwiększone koszty komponentów, rosnące stopy procentowe i powolne wydawanie pozwoleń.

Europa straciła także pozycję światowego lidera energii wiatrowej na rzecz regionu Azji i Pacyfiku. Tamtejsze firmy stanowią konkurencję dla europejskich producentów.

By walczyć z konkurencja, KE proponuje: złagodzenie ograniczeń w zakresie wydawania pozwoleń na farmy wiatrowe, ulepszenie systemu aukcyjnego (do systemu będą dopuszczone firmy, które spełniają wymogi w zakresie ochrony środowiska, zrównoważonego rozwoju i cyberbezpieczeństwa), ułatwienie dostępu do kredytów z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, ułatwienie dostępu do rynków zagranicznych (ochrona europejskich producentów), skupienie na umiejętnościach (szkolenie pracowników), uzgodnienie Karty UE w zakresie energii wiatrowej.

Wszystko to ma pomóc w zainstalowaniu do 2030 r. ogromnej liczby farm wiatrowych.

Komisarz Hoekstry akcentował potrzebę przyspieszenia tempa transformacji energetycznej w budownictwie, transporcie i rolnictwie. Straszył ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi i podał, że z powodu „stresu cieplnego” w 2022 r. zmarło ponad 61 tys. osób w całej Europie.

Podczas prezentacji raportu nie zwrócono uwagi, że trzykrotne zwiększenie tempa dekarbonizacji, o co zabiegają unijni komisarze, doprowadzi do drastycznego wzrostu kosztów życia, pogłębiając skalę ubóstwa w Europie.

Źródło: theguardian.com, ec.europa.eu

AS

Nie ważne, kto głosuje – ważne, kto liczy… ślad węglowy. Dlaczego agenda klimatyczna nie uderzy w eko-aktywistów?

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(13)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 191 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram