Ponad 70 francuskich organizacji charytatywnych wzywa organizatorów Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, aby dopilnowali, by wydarzenie nie stanowiło zagrożenia dla osób mieszkających na ulicach lub w schroniskach. W związku z przygotowaniami miasta do organizacji igrzysk w 2024 roku z ulic usuwane są osoby bezdomne – alarmują organizacje.
– Czystki społeczne na ulicach Paryża i regionu Ile-de-France już się rozpoczęły – powiedział rzecznik kampanii „Druga Strona Medalu” Paul Alauzy, cytowany przez stację RFI.
Wesprzyj nas już teraz!
Kampania prowadzona jest na rzecz osób bezdomnych, migrantów i innych grup społecznych i ma na celu zwrócenie uwagi na potencjalne konsekwencje Igrzysk Olimpijskich w Paryżu dla najbiedniejszych mieszkańców stolicy.
W opublikowanym w poniedziałek liście otwartym organizacje wskazują, że „igrzyska spowodują głębokie wstrząsy w mieście, co będzie miało bardzo negatywny wpływ na życie tych ludzi: eksmisje bezdomnych, mniejszą liczbę miejsc w schroniskach, zamknięcie usług recepcyjnych, zmniejszenie dystrybucji żywności itp.”
Alauzy wskazuje, że rozbierane są budynki, w których chronią się bezdomni, a ci wysyłani są w inne regiony Francji. Rząd zwrócił się do władz lokalnych w innych regionach Francji o utworzenie ośrodków recepcyjnych, w których osoby bezdomne mogłyby być tymczasowo zakwaterowane na czas Igrzysk. Według szacunków organizacji, w Paryżu na ulicach mieszka około 3 tysięcy osób, a tymczasowo zakwaterowanych jest 150 tys.
Mer Paryża Anne Hidalgo zapewnia jednak, że wszelkie relokacje odbywały się na zasadzie dobrowolności.
W rozmowie z radiem FranceInfo Alauzy przytoczył przykład kuchni charytatywnej niedaleko ratusza w Paryżu, która oferuje bezdomnym tysiące posiłków tygodniowo. Aktywista obawia się, że na czas Igrzysk kuchnia zostanie zamknięta.
Organizacje obawiają się również wzrostu cen zrewitalizowanych w związku Igrzyskami nieruchomości i kosztów życia w stolicy.
Źródło: PAP