Jak zapewnia lider Nowej Lewicy Robert Biedroń, przewodniczący PO Donald Tusk podczas negocjacji koalicyjnych w kwestii aborcji i związków partnerskich stał po stronie radykalnych rewolucjonistów.
Biedroń podkreślił w piątek w Polsat News, że klub Lewicy złoży w Sejmie projekt ustawy dotyczący związków partnerskich, a już w poniedziałek – projekt ustawy przewidujący prawo do aborcji do 12. tygodnia ciąży. Takie rozwiązania nie są ujęte w umowie koalicyjnej podpisanej w piątek przez liderów PO, Polski 2050, PSL i Nowej Lewicy.
Podkreślił przy tym, że w czasie negocjacji koalicyjnych w kwestii związków partnerskich i aborcji Donald Tusk stał po stronie Lewicy. „Bardzo konsekwentnie domagał się tego, żeby znalazło się to w umowie koalicyjnej, ale Polacy dali silny mandat Trzeciej Drodze. (…) Dzisiaj – i tego nikt nie ukrywa – Trzecia Droga jest przeciwna tego typu rozwiązaniom” – zaznaczył.
Wesprzyj nas już teraz!
Sekretarz generalny PO, Marcin Kierwiński zapowiedział, że jego ugrupowanie złoży własny projekt rozszerzający proceder dzieciobójstwa do 12. tygodnia ciąży. Jednocześnie cofnięcie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r. ws. aborcji eugenicznej określił jako „pierwszy krok” liberalizacji prawa aborcyjnego w Polsce.
PAP / własne PCh24.pl
PR
Kaja Godek: To PiS a nie wyrok TK przygotował grunt pod lewicową rewolucję