Amerykański miliarder wiąże wielkie nadzieje z rozwojem sztucznej inteligencji. Jak wyznał na swoim kanale w serwisie YouTube, Fundacja Gatesów pracuje nad opracowaniem wirtualnego osobistego nauczyciela matematyki oraz bada możliwości dużych modeli językowych, które mogą być zastosowane przy opracowywaniu nowych leków.
W rozmowie z prof. Yejin Choi z Uniwersytetu Waszyngtońskiego, założyciel Microsoftu wskazywał na konieczność inwestycji w mniejsze modele językowe, posiadające mniejszą wiedzę ogólną od popularnych LLM-ów typu GPT-4, ale za to dysponujące dużo lepszymi i dużo wiarygodniejszymi danymi.
„Jednym z obszarów, gdzie Fundacja Gatesów dostrzega ogromne szanse, jest opracowanie swego rodzaju osobistego nauczyciela matematyki (…) wierzymy, że jeden z mniejszych modeli, który głównie uczy się z podręczników i tekstów akademickich, zapewni nam gwarancję wiarygodności i jakości” – przekonywał.
Wesprzyj nas już teraz!
„Za dwa, trzy lata być może otrzymamy coś, co będzie dysponowało wystarczająco głęboką wiedzą, jednocześnie zapewniając odpowiednią motywację i dostosowujące się do poziomu ucznia” – zapewnił. W jego opinii konsekwencje błędu występujące w mniejszych modelach, nie są tak znaczące jak w przypadku LLM-ów operujących na Big Data.
Jak podkreśla, będzie to pionierski test, ponieważ głównym celem jest opracowanie modelu zdolnego konstruować nowe leki dużo szybciej niż człowiek. Zarówno Gates jak i jego rozmówca zgodzili się, że do tego niepotrzebne są duże modele posiadające zdolność precyzyjnego posługiwania się językiem pisanym i mówionym. Marzeniem naczelnego sponsora i inwestora przemysłu farmaceutycznego jest również stworzenie „wirtualnego lekarza” AI, zdolnego diagnozować duże ilości pacjentów na odległość, głównie w krajach rozwijających się.
Amerykanina niepokoi, że modele takie jak GPT-4 są tak duże, że niewiele osób ma na nie jakikolwiek wpływ, nie mówiąc o przeprowadzaniu skutecznych testów. Jednocześnie, człowiek stanowiący symbol monopolizacji sektora wysokich technologii, obawia się skupienia zbyt wielkiej władzy nad AI w rękach gigantów BigTech.
„To niezdrowe widzieć taką koncentrację władzy nad głównymi narzędziami AI w rękach kilku korporacji” – wtóruje miliarderowi prof. Choi.
Biznesmen, który do perfekcji opanował proces komercjalizacji przełomowych technologii, wyraża również smutek, że obecna rewolucja AI odciąga naukowców od pracy akademickiej i kusi ogromnymi pieniędzmi sektora prywatnego. „Musimy znaleźć sposób, aby to naprawić, aby to uczelnie mogły przewodzić temu procesowi” – przekonuje Gates.
Źródło: YouTube / Bill Gates
PR
Tajne spotkanie w Waszyngtonie. Zbiorą się Gates, Musk, Zuckerberg i inni
Xi Jinping spotkał się z Billem Gatesem. Co nowego szykują dla „dobra ludzkości”?