Mrożenie bankowych kont uczestników protestów przeciwko reżimowi sanitarnemu okazało się dobrą otrzeźwiającą lekcją dla Kanadyjczyków. Wynika to z rezultatów ankiety społecznej, którą przeprowadził bank centralny tego państwa. Z badań wynika, że aż 86 procent mieszkańców sprzeciwia się utworzeniu cyfrowej waluty.
„Przeważająca większość Kanadyjczyków chce, aby rząd i jego największy bank zostawiły gotówkę w spokoju i nie kontynuowały tworzenia tak zwanego cyfrowego dolara, nazywając walutę elektroniczną okropnym pomysłem, który mógłby prowadzić do uzyskania przez władze jeszcze jednego sposobu, w jaki rząd może nas kontrolować i śledzić” – tak wyniki sondażu opisuje portal Life Site News.
W minioną środę Bank of Canada (BOC) ujawnił, że z ankiety dotyczącej „potencjalnego cyfrowego dolara kanadyjskiego” wynika, iż 86 procent Kanadyjczyków sprzeciwia się takiemu projektowi.
Wesprzyj nas już teraz!
Urzędnicy państwowej instytucji ujawnili nawet cytaty z opinii wyrażonych przez mieszkańców przy okazji udzielania odpowiedzi. Brzmiały one na przykład: „Zostawcie gotówkę w spokoju!”; „Nie potrzebujemy tego! Nie marnujcie więc na to już więcej środków”.
Znamienny komentarz zamieścił jeden z ankietowanych, pisząc: „Cyfrowy dolar – to brzmiało świetnie, dopóki rząd federalny nie zamroził prywatnych kont bankowych swoich obywateli za wspieranie ruchu politycznego, z którym się nie zgadzał. Nie mam już żadnej wiary w system”.
Było to najwyraźniej nawiązanie do walki rządu z ogromnym sprzeciwem społecznym przeciwko covidowej polityce sanitarnej gabinetu Justine’a Trudeau. Podczas Konwoju Wolności w pierwszych tygodniach 2022 roku minister finansów Chrystia Freeland, podążając za poleceniem szefa rządu, domagała się aby banki zamroziły rachunki wszystkich osób zaangażowanych w protest.
„Pomyśl, jak szybko może to pójść źle w przypadku niewłaściwych ludzi u władzy” – głosił jeden z komentarzy. Według innego uczestnika ankiety, cyfrowy dolar może posłużyć do nadużyć ze strony autorytarnego rządu.
Inni pisali na przykład: „Kanadyjczycy nie potrzebują cyfrowego dolara, taki już istnieje. To Twoja karta debetowa”; „To początek końca wolności”.
„Myślę, że to… jeszcze jeden sposób, w jaki rząd może nas kontrolować i śledzić. Gotówka jest łatwa i anonimowa, i tak już od tysięcy lat. Nikt nie może włamać się do gotówki. Gotówka jest niezawodna. Dzieci mogą korzystać z gotówki. A co z bezdomnymi? Nie stać ich na telefon ani komputer, aby uzyskać dostęp do cyfrowych pieniędzy” – wyliczał argumenty jeden z uczestników.
„Świat [polega] na gotówce. Kiedy jadę do innego kraju, wyjmuję [gotówkę], ponieważ każdy kraj ma swoją własną walutę” – głosił autor innej opinii. „Co się stanie, gdy bank zostanie zhakowany lub bank zbankrutuje? Wszystkie nasze pieniądze znikną” – dodał.
BOC wykazał, że „zdecydowana większość respondentów zgadza się, iż należy wprowadzić regulacje nakładające na sprzedawców obowiązek akceptowania gotówki jako formy płatności”. Jak wynika z ankiety, taka tendencja utrzymuje się „spójnie, we wszystkich grupach demograficznych”.
Według większości respondentów, BOC „nie powinien badać i budować możliwości emisji cyfrowego dolara kanadyjskiego”.
Z jakichś powodów jednak, przeważająca liczba indagowanych ocenia, że władze i tak nie będą liczyć się z ich opinią na temat elektronicznej waluty.
Około 93 procent odpowiadających na ankietę banku centralnego przyznało się do używania gotówki. Aż 2/3 uważa, iż dostęp do cyfrowej waluty nie jest istotny.
BOC wyciągnął z badań następujący wniosek: cyfrowa waluta banku centralnego (CBDC) musiałaby oferować „przekonujące korzyści, aby zmotywować – zwłaszcza typowych konsumentów z dobrym dostępem do Internetu, którzy stanowią większość rynku – do przyjęcia i stosowania CBDC na wystarczającą skalę, aby generować powszechną akceptację rynku”.
Rząd w Ottawie już promuje zastąpienie tradycyjnego pieniądza przez walutę cyfrową. Natomiast lider kanadyjskich konserwatystów Pierre Poilievre obiecał wyborcom, że w razie powierzenia mu misji tworzenia nowego rządu nie będzie forsował ani „cyfrowej waluty”, ani obowiązkowego systemu „cyfrowego identyfikatora”.
W odpowiedzi BOC odparł, że ostateczna decyzja co do ewentualnej emisji cyfrowego dolara należeć będzie do rządu, nawet wbrew rezultatom raportu z ankiety.
Źródło: Life Site News
RoM