Bp Isidro Mora z diecezji Siuna w Nikaragui został w środę aresztowany przez lokalną policję. Powodem zatrzymania było „przestępstwo”, polegające na modlitwie za skazanego na początku 2023 roku na 26 lat więzienia bp Rolando Alvareza.
Relacje między Kościołem katolickim a rządem Nikaragui są w kryzysie od 2018 roku, kiedy to protestujący domagający się ustąpienia prezydenta schronili się w kościołach. Ortega oskarżył wówczas Kościół katolicki o współudział w próbie zamachu stanu podjętej przez Waszyngton.
W lutym tego roku bp Alvarez został skazany ponad ćwierć wieku więzienia za rzekome „rozsiewanie fałszywych wiadomości, działanie na szkodę integralności narodowej, obstrukcję zarządzeń władz i nieposłuszeństwo”.
Wesprzyj nas już teraz!
Z kolei w marcu władze Nikaragi wydaliły nuncjusza apostolskiego, abp. Waldemara Sommertaga, a w lipcu – 18 sióstr ze Zgromadzenia Misjonarek Miłości. Ostatnio nikaraguański reżim zakazał odprawiania Drogi Krzyżowej na ulicach miast.
W środę aresztowano biskupa Mora za modlitwę za biskupa Alvareza.
Szacuje się, iż od 2018 r. organy państwowe przeprowadziły już prawie 400 ataków na Kościół. Dochodziło m.in. do dewastacji miejsc kultu, ataków fizycznych, a nade wszystko do wygnań i aresztowań. Organizacje praw człowieka informują, że reżim Ortegi nakazał już zamknięcie dziewięciu katolickich rozgłośni radiowych oraz trzech stacji telewizyjnych powiązanych z Kościołem.
Źródło: PAP / Oprac. TG
Nikaragua: reżim Ortegi a stosunki dyplomatyczne ze Stolicą Apostolską. Zerwanie czy zawieszenie?