Kard. Victor Manuel Fernández relatywizuje opór przeciwko deklaracji doktrynalnej Fiducia supplicans. Argentyński purpurat, prefekt Dykasterii Nauki Wiary, twierdzi, że biskupi protestują przeciwko błogosławieniu par jednopłciowych ze względu na kulturę i prawo w swoich krajach.
Purpurat mówił o Fiducia supplicans w rozmowie z hiszpańską gazetą ABC. Został zapytany o sprzeciw, jaki wiele Konferencji Episkopatów podniosło wobec deklaracji doktrynalnej Fiducia supplicans. Stwierdził, że ten sprzeciw jest poniekąd zrozumiały, bo w kulturach niektórych krajów błogosławieństwa są rozumiane jako „legitymizacja nieregularnych związków”. – Do tego dochodzi fakt, że w Afryce obowiązują prawa, które penalizują sam akt określenia się jako osoba homoseksualna. Proszę sobie w tej sytuacji wyobrazić pobłogosławienie – powiedział.
Kard. Fernández w rozmowie z gazetą ABC broni jednak swoich rozstrzygnięć i twierdzi, że można błogosławić pary homoseksualne. – Jeżeli jakiś ksiądz udziela takiego błogosławieństwa, to nie jest heretykiem – powiedział. Stwierdził, że w całej sprawie nie chodzi o uznanie danego związku. – To tylko odpowiedź pasterza dana dwóm osobom, które proszą o pomoc Bożą – podkreślił.
Wesprzyj nas już teraz!
Problem w tym, że nie tylko afrykańskie episkopaty odrzuciły błogosławienie związków homoseksualnych. Zrobili to również biskupi z Astany w Kazachstanie, biskupi Polski, Ukrainy (zarówno katolicy jak i grekokatolicy) oraz Węgier. Dodatkowo Fiducia supplicans odrzuciło bardzo wielu pojedynczych biskupów na całym świecie, od Stanów Zjednoczonych przez Amerykę Południową aż po Europę. Tak szerokiej fali sprzeciwu, jak się wydaje, nie można tłumaczyć wyłącznie lokalną kulturą. Wielu komentatorów wskazuje, że pobłogosławienie pary homoseksualnej sugeruje po prostu iż Kościół akceptuje związek jednopłciowy, a to sugerowałby akceptację grzechu śmiertelnego, co byłoby po prostu bluźnierstwem.
Dzień po ogłoszeniu Fiducia supplicans parę homoseksualną pobłogosławił amerykański jezuita o. James Martin. To ksiądz wysoko ceniony przez papieża Franciszka; Ojciec Święty napisał do niego niedawno list, w którym stawiał go za wzór kapłanom na całym świecie. Para pobłogosławiona przez o. Martina trzymała się podczas ceremonii za ręce. Nic nie wskazywało na to, że poszukuje ona „wzmocnienia” od Boga, żeby zerwać z grzechem. Mężczyźni w przeszłości obrażali Benedykta XVI i Jana Pawła II, przebierali się za kobiety oraz pozowali do zdjęć z półnagimi homoseksualistami. Błogosławieństwo zostało nagłośnione przez liberalną prasę amerykańską i w świat poszedł jednoznaczny przekaz: Kościół katolicki się zmienił, teraz seks gejowski jest już akceptowalny. Dlatego właśnie Fiducia supplicans wywołuje tak potężny skandal i oburzenie wielu biskupów, księży i świeckich na całym świecie.
Źródła: Katholisch.de, PCh24.pl
Pach