Walsingham, sanktuarium Matki Bożej zwane angielskim Nazaretem, może stać się zaczątkiem katolickiego odrodzenia Anglii – uważa Edward Pentin. Na łamach National Catholic Register znany watykanista opisał obecną sytuację Walsingham, sanktuarium poświęconego Matce Bożej, położonego na wsi w północnym Norfolku. Jak pisze, na przestrzeni długiej historii Anglii Walsingham uchodziło za centrum wiary katolickiej.
„Tak samo jest i dzisiaj. Podczas gdy kraj staje się coraz bardziej świecki i postchrześcijański, sanktuarium Matki Bożej z Walsingham przyciąga pojedynczych ludzi i rodziny, którzy chcą przeżywać swoją wiarę i czcić Najświętszą Panienkę” – wskazał Pentin.
Wielka Brytania jest dziś wyjątkowo ateistycznym krajem, przypomniał Pentin. Z niedawnego sondażu wynika, że Brytyjczycy są jednym z najmniej skłonnych do wiary Boga narodów na świecie. Anglia i Walia nie są już przeważająco chrześcijańskie – zgodnie z badaniem z 2021 roku chrześcijanie w tych krajach stanowią mniej niż połowę społeczeństwa. Ten stan rzeczy, zauważył Pentin, odbija się na angielskim prawodawstwie, zagrażając wolnościom obywatelskim. Dlatego coraz pilniejszy jest powrót do katolickich korzeni Anglii, który mógłby zaowocować nawróceniem kraju.
Wesprzyj nas już teraz!
Anglicy, którzy marzą o takim rozwoju wypadków, zwracają często uwagę na głęboką pobożność Maryjną, która cechowała średniowieczną Anglię. Anglii nadano nawet tytuł „posagu Matki Bożej”; tytułu tego zresztą nigdy nie odwołano, nawet jeżeli większość Anglików nigdy o nim nie słyszała. „Kiedy Anglia powróci do Walsingham, Matka Boża powróci do Anglii” – powiedział w 1897 roku papież Leon XIII, cytowany przez Pentina.
Walsingham to niewielkie miasteczko, zamieszkane przez zaledwie 600 osób. W Walsingham Matka Boża jest wszechobecna, co, napisał Pentin, pozwala wyobrazić sobie, jak wyglądałaby kultura Anglii, gdyby rewolucja protestancka nie ogołociła kraju z katolickiej tożsamości.
Sanktuarium w Walsingham powstało w drugiej połowie XI wieku; zostało zniszczone w 1538 roku w okresie szczytowej tyranii króla Henryka VIII. Pielgrzymki do Walsingham ruszyły ponownie po roku 1829, kiedy władze Anglii przyznały katolikom prawa obywatelskie. W 1982 roku zbudowano w Walsingham dużą kaplicę Matki Bożej, którą papież Franciszek w 2015 roku ogłosił bazyliką mniejszą. Obecnie każdego roku sanktuarium przyciąga 150 tysięcy pielgrzymów.
W Walsingham mieszkają dziś trzy dziewice konsekrowane, które rozmawiały z Edwardem Pentinem. Kobiety wskazują, że Walsingham to swoiste „ground zero”, gdzie wciąż odczuwa się siłę zniszczeń rewolucji protestanckiej. Zarazem w miasteczku wzrasta świętość. „Żyjesz w Walsingham żeby stać się świętym” – powiedziała jedna z nich. W mieście katolikiem jest co czwarty mieszkaniec, pozostali to anglikanie, metodyści, prawosławni albo osoby bezwyznaniowe. Do Walsingham sprowadzają się też rodziny katolików, które edukują dzieci w domu. Są wśród nich zarówno katolicy związani z nową Mszą, jak i ci chodzący na liturgią tradycyjną; nie brakuje również konwertytów z protestantyzmu.
Źródło: ncregister.com
Pach