Według Polsat News niezidentyfikowany obiekt, który naruszył rano polską przestrzeń powietrzną, był rosyjską rakietą manewrującą. Chodzi o rakietę Ch-22 lub Ch-101; obiekt miał nadlecieć znad Ukrainy, przelatując wzdłuż granicy.
Rakieta ostatecznie miała wrócić na ukraińskie terytorium i tam prawdopodobnie zostać zestrzelona przez ukraiński system obrony powietrznej. Rakieta zostałaby wystrzelona przez Rosjan w ramach zmasowanego ostrzału, jaki przeprowadzono na terenie niemal całej Ukrainy, w tym obwodu lwowskiego sąsiadującego z Polską.
Polskie służby przekazały, że pomimo naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej nie odnotowano wybuchu; rozpoczęto poszukiwania obiektu, ale jak dotąd bezskuteczne. Jeżeli informacje Polsat News zostaną potwierdzone, wyjaśniałoby to ten stan rzeczy.
Obiekt był widziany w Polsce w miejscowości Sosnowa-Dębowa.
Źródło: polsatnews.pl
Pach