Pracownicy naukowi Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego sprawdzają jak wpłynie na studentów możliwość przyprowadzania na zajęcia swoich czworonogów. Eksperyment potrwa pół roku, a na jego podstawie zostaną opracowane rekomendacje dla dziekana. „Rodzinność międzygatunkowa nie musi pozostawać w cieniu naszego prywatnego życia, a miejsca pracy czy nauki mogą ją wspierać” – przekonują autorzy badania.
Od początku roku na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego trwają pilotażowe badania pod nazwą „Pies na WNS”. W akcji bierze udział kilkanaście osób i ich czworonogi. Badanie pilotażowe prowadzone na Wydziale Nauk Społecznych UG jest częścią interdyscyplinarnego projektu badawczego „Para i Pies. Relacje i więzi międzygatunkowe w życiu prywatnym i przestrzeni publicznej”.
Już wcześniej autorzy przeprowadzili wstępne badania wśród bezdzietnych par, które uważają zwierzęta domowe za członków rodziny. Jak podkreślają, wyjątkowym wsparciem dla takich osób jest możliwość przyjścia z czworonogiem do pracy.
Wesprzyj nas już teraz!
„Rodzinność międzygatunkowa nie musi pozostawać w cieniu naszego prywatnego życia, a miejsca pracy czy nauki mogą ją wspierać. Jest przecież wiele sytuacji, w których studenci potrzebują wsparcia swoich bliskich zwierzęcych towarzyszy, ale też takich, kiedy to zwierzęta potrzebują wsparcia od nas” – podkreśliła dr Magdalena Gajewska z Instytutu Socjologii.
Zaznaczyła, że w projekcie nie jest wymagane, aby przychodzić ze zwierzęciem regularnie. „Daliśmy studentom i nauczycielom możliwość przyjścia na uczelnię dwa razy w tygodniu na cały blok zajęć. Jednak większość osób, które uczestniczą w projekcie, chce przyjść z czworonogiem sporadycznie w wybranym przez siebie terminie. To ważna wskazówka dla stworzenia ram formalnych, które pozwolą na obecność psów na WNSie w przyszłości” – wyjaśniła.
PAP / oprac. PR
Bambinizm – niegroźny sentymentalizm czy krok do zniewolenia?